Chirurdzy z Poznania uratowali życie mężczyzny, który połknął wykałaczkę
Chirurdzy z Poznania uratowali życie mężczyzny, który połknął wykałaczkę Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
REKLAMA
Z prof. Markiem Karczewskim skontaktowali się chirurdzy z Chodzieży, którzy opowiedzieli, że mają w szpitalu trudny przypadek, życie pacjenta jest zagrożone, a tamtejsi radiolodzy wykryli w ciele ostry przedmiot.
– Przedziwna historia. Wielokrotnie miałem do czynienia z różnymi ciałami obcymi, które połykali chorzy, ale coś takiego widziałem pierwszy raz w życiu – powiedział prof. Marek Karczewski, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
"Przedziwną historią" podzielił się na swoim zawodowym profilu na Facebooku. Lekarz opisał przypadek pacjenta w starszym wieku, który z początku nie pamiętał, co może być przyczyną jego dolegliwości, w końcu jednak przypomniał sobie, że... kilka miesięcy wcześniej był na weselu. A tam jadł m.in. koreczki.
– Połknięty na weselu obustronnie zaostrzony kawałek drewna przesuwał się wraz z ruchami perystaltycznymi. Utknął w końcowym odcinku jelita cienkiego, w trzech miejscach przedziurawił jelito i kątnicę, ale to nie koniec podróży ostrego przedmiotu, który jednym końcem przebił dalej prawy moczowód i wbił się w tętnicę biodrową wewnętrzną – napisał chirurg.
I ostrzega: "Uwaga na wykałaczki! Do przygotowania niektórych potraw, np. zrazów zawijanych, koreczków etc. używamy wykałaczek. Może to być bardzo niebezpieczne dla spożywającego".
Wykałaczkę wraz z fragmentem przedziurawionego jelita cienkiego, grubego i moczowodu usunięto. – Pacjent ma już się dobrze i zapewne bardziej będzie uważał przy jedzeniu, a dla wszystkich przestroga – napisał Karczewski. Warto dodać, że pacjent z Poznania miał sporo szczęścia. Drewnianą wykałaczkę trudno wykryć w rentgenie, podczas tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego. Dlatego często dopiero interwencja chirurga daje odpowiedź na pytanie, co było powodem dolegliwości.
Nie pozostaje nic innego, jak uważne zajadanie się koreczkami, zrazami, tortillami czy małymi przekąskami, w których przygotowaniu często pomocne są małe drewienka.