
Chyba każdy rodzic miał choć raz okazję przekonać się, że jeśli w dowolnym miejscu jest basen z piłeczkami, to dzieci zajmą się sobą same. Jednak ta świetna zabawa może skończyć się tragicznie. Naukowcy przyjrzeli się temu, co "pływa" w basenie kulkami. Wyniki są przerażające.
Naukowcy podkreślili, że stężenie zanieczyszczeń było bardzo wysokie. Szczegółowe wyniki opublikowano na łamach "American Journal of Infection Control".
Choć badania miały miejsce w Stanach, nie mamy prawa przypuszczać, że w polskich basenach z kulkami jest lepiej czy inaczej. "Zdarzyło mi się wyjąć zlepioną brudem metrową bryłę takich piłek" – mówił kilka lat temu w rozmowie z portalem krakow.naszemiasto.pl Mariusz Zawadzki z firmy zajmującej się czyszczeniem "kulkolandów".