
Nawet pogoda może mieć wpływ na stan twojej skóry. Swędzące zaczerwienie na skórze wcale nie musi być alergią pokarmową. To może mieć związek ze spadkiem temperatur. Wraz z pojawieniem się zimna, na skórze wystąpić mogą swędzące bąble pokrzywowe.
Historia 21-letniej Adrianny Kendt z Kanady pokazuje, jak potwornym rodzajem alergii jest uczulenie na zimno. Wystarczy spadek temperatury, zimny wiatr, śnieg, woda, aby na skórze pojawiła się czerwona wysypka, swędzące bąble pokrzywowe. Może być nawet gorzej, w skrajnie złych przypadkach zimno doprowadza nawet szoku anafilaktycznego. Arianna Kent z powodu silnej reakcji alergicznej na zimno średnio raz w miesiącu trafia do szpitala.
– pokrzywka
– dreszcze
– bolesne pęcherze i opuchnięte ciało
– problemy z oddychaniem
Do rozpoznania choroby pomocne jest użycie kostki lodu. Taki własny test wykaże, jak twoja skóra reaguje na skrajne zimno. Niestety, lekarze nie znaleźli jeszcze żadnej skutecznej metody leczenia, jedyne, co radzą to unikanie zimna. Jest to szczególnie trudne, bo nawet w normalnych warunkach objawy nierzadko nie ustępują.
We wspomnianej historii Adrianny zmartwić może coś jeszcze – reakcje przyjaciół i pracodawcy. Amerykanka wspomni, jak potraktowali ją szefowie, jeden z nich, w restauracji powiedział jej, żeby założyła sweter, ponieważ w pracy wyglądała "nieprofesjonalnie". Potem została wysłana do chłodni, gdzie jej organizm doznał szoku. Zareagowała tak źle, że w końcu jej uwierzyli. Drastyczna reakcja z powodu zimna jest jednak rzadkie – według najnowszych amerykańskich badań cierpi na nią ok. 15-25 proc. społeczeństwa na pewnym etapie swojego życia. Choć zwyczajowo choroba utrzymuje się przez około pięć lat jest bardzo dotkliwa.