Żałoba dziecka to temat szczególnie trudny. Czasami jednak życie nas zaskakuje, również w tak trudnych momentach. Odpowiedź na list 7-latka do zmarłego taty przywraca wiarę w ludzkość.
Smutna historia, ale jest w niej coś pozytywnego
Jase Hyndman ma obecnie 7 lat. Cztery lata temu zmarł jego ojciec, James. Od tego czasu chłopiec co roku pamięta o urodzinach taty, a w tym roku postanowił wysłać mu okolicznościową kartkę, zamieszczając na kopercie nietypową prośbę. „Drogi listonoszu. Czy możesz przekazać to do nieba na urodziny mojego taty? Dziękuję” – napisał chłopiec.
Widząc taki tytuł nadanego listu trudno przejść obojętnie. Poczta brytyjska postanowiła, że nie zostawi chłopca bez odpowiedzi, choć nie było to łatwe zadanie. Wysiłek się opłacił. W liście do Jase'a napisano, że poczcie udało się dostarczyć list do taty chłopca. – To było trudne zadanie, ponieważ musieliśmy omijać gwiazdy i inne obiekty galaktyczne na naszej trasie do nieba – czytamy. – Wiemy, jak ważna była to dla ciebie wiadomość. Chcemy robić wszystko, by zapewnić ci bezpieczne dostarczenie listów do nieba – dodano.
O tym, jak wiele ta odpowiedź znaczyła dla niej i jej syna, napisała na Facebooku.– Kilka tygodni temu mój 7-letni syn wrzucił tę kartkę do swojego taty w niebie i dziś dostał śliczną odpowiedź od listonosza.
– Poczta Królewska przywróciła mi wiarę w ludzkość – dodała Teri Coplan, mama chłopca.
List wzruszył nie tylko internautów Wielkiej Brytanii, ale całego świata. Post ma 500 tys. reakcji 54 tys. komentarzy, 255 tys. udostępnień. Czy znacie podobną historię z Polski?