Żyjemy w czasach politycznej wojny płci – czytamy w "Wysokich Obcasach". Teza ta to podsumowanie wyników sondażu, które pokazuje, że gdyby w Polsce do urn wyborczych poszły same kobiety, prawicowe partie mogłyby się pożegnać z władzą.
Na zlecenie "Wysokich Obcasów" Kantar Millward Brown przeprowadził sondaż, z którego jasno wynika, że mężczyźni są znacznie bardziej konserwatywni niż kobiety. Gdyby tylko one głosowały w wyborach parlamentarnych, w Rządzie dominowałyby partie lewicowe i liberalne.
W sondażu "Liczymy się z Polakami" wzięło udział 1500 osób powyżej 18 roku życia. Ogółem to PiS zyskał największe poparcie (34 proc.), jednak na obecną partię rządzącą zagłosowało znacznie więcej mężczyzn (40 proc.) niż kobiet (28 proc.). Duże różnice w poglądach płci widać również w przypadku wyniku Koalicji Obywatelskiej – 27 proc. głosów kobiet do 17 proc. głosów mężczyzn.
Reszta głosów – na Ugrupowanie Roberta Biedronia, Kukiz'15, SLD, Partia Wolność i PSL – rozkłada się równomiernie. Jednak gdyby zsumować głosy męskie przeciwko żeńskim okazałoby się, że Polacy chcą zupełnie innej władzy niż Polki.
To nie jedyny dowód potwierdzający powyższą tezę. "Jak pokazał np. sondaż IPSOS dla OKO.press, jeśli chodzi o ruchy społecznej, najwięcej kobiet popiera feministyczny 'czarny protest', a mężczyzn – Ruch Narodowy. Żyjemy w czasach politycznej wojny płci" – czytamy w "Wysokich Obcasach".
Co prócz płci różni wyborców PiS i opozycji? Okazuje się, że zarobki – najbiedniejsi głosują na partię rządzącą (zarobki do 1,5 tys. zł netto), a ci, których zarobki przekraczają 4,5 tys. zł netto, zdecydowanie wybierają KO (35 proc. głosów).
Odpowiedź na pytanie, dlaczego w ten sposób kształtują się wyniki sondażu, wydają się dość proste. W kwestii praw kobiet m.in. prawa antyaborcyjnego politycy prawicowi mocno zaszli kobietom za skórę. Kobiet i mężczyzn wciąż dzieli też kwestia społecznych ról. Większość kobiet walczy o równość, a mężczyźni, jak widać, niekoniecznie. Szkoda, że za tymi różnicami poglądów, które obrazują sondażowe słupki, tak naprawdę stoi jakość życia współczesnych kobiet i matek.