"Integracyjne" siku. Przedszkole nie przemyślało toalety dla dzieci, teraz się tłumaczy
Redakcja MamaDu
09 lipca 2018, 15:24·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 lipca 2018, 15:24
Właściciele nowo powstałego przedszkola chcieli się pochwalić wyremontowana łazienką. Wyszło zupełnie na odwrót. Na warunki toalety zwrócili uwagę internauci. Na co konkretnie?
Reklama.
To już po remoncie?
"Prace w przedszkolu dobiegają końca" – przeczytali na fanpage'u Przedszkola u Dziadka i Babci internauci. Rodzice szybko zareagowali, bo łazienka wyglądała tak, jakby wykończona nie była, a na pewno zaplanowana. Uwagę zwraca brak ścianek działowych między muszlami klozetowymi, a także skupienie prysznica, umywalek oraz muszli w jednym miejscu.
Prywatność nie dla dzieci?
Czy ktoś planował łazienkę tego przedszkola dla najmłodszych? Najwidoczniej nie. Czujni rodzice zaczęli zadawać pytania: – Mam pytanie. Dlaczego nie ma żadnych parawanów czy innych przegródek oddzielających muszle klozetowe? Przecież dzieci również potrzebują prywatności przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych. No chyba, że to w trakcie robót i parawany powstaną – pisze Sara.
Szybka zmiana
Jedna internautka twierdzi, że parawany można zamontować w ciągu kilku sekund, ale przecież to niejedyny problem w tej przestrzeni. – Uważam że toalety powinny być odseparowane jakimiś parawanami. Tak samo kabina prysznicowa. Wszystkie dzieci mają widzieć że ich kolega z grupy się obs*ał i pani go myje? Mega słabo. Popracujcie nad tym – pisze kolejna osoba, która dostrzega problem.
Szybka poprawka
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami przedszkola. Przedszkole twierdzi, że teraz łazienka przegrody już ma. – Prace cały czas trwają na ten moment już są przegrody – otrzymaliśmy w odpowiedzi. Oto jak wygląda łazienka po szybkiej zmianie.
Widać, że duma z wykończenia przedszkola jest ogromna. A przecież prysznic wciąż tam jest, w lustrach dzieci i tak będą siebie widziały, a odległość między ściankami jest zdecydowanie za mała. No i gdzie są drzwiczki?
Rodzice wymagają i trudno się dziwić. – Mało dziecięce to przedszkole... – zauważa Natalia. Póki, co tak to wygląda. Zaprezentowana łazienka jest brzydka i co najważniejsze nieprzystosowana do dzieci.