12-latek dwukrotnie wzywa policję. Sałatka dziecka na długo zostanie policjantom w pamięci
Redakcja MamaDu
22 czerwca 2018, 16:33·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 czerwca 2018, 16:33
Jeśli piszemy o dzieciach, które samodzielnie wezwały policję, straż czy pogotowie, to zazwyczaj podkreślamy ich wspaniałą postawę i mądrość rodziców, którzy je tego nauczyli. Historia 12-latka z Kanady nie ma wiele wspólnego z bohaterstwem, ale jasno pokazuje, na co musimy uczulać nasze dzieci.
Reklama.
12-letni chłopiec z Nowej Szkocji (Kanada) zadzwonił pod numer alarmowy z powodu sałatki, jaką przygotowała mu mama. Co ciekawe, nie skończyło się na jednym zgłoszeniu.
– Niechęć do sałatki powodem telefonu na 911 – tak historię niesfornego 12-latka zatytułowała miejscowa policja. – Przed godziną 22 wieczorem, we wtorek, dyspozytorzy numeru 911 odebrali zgłoszenie od 12-letniego chłopca, który stwierdził, że jego opiekunowie przygotowali sałatkę, której nie lubi – napisali na Facebooku.
– Zanim policja dotarła na miejsce, dziecko jeszcze raz zadzwoniło na 911, żeby zapytać, kiedy przyjadą funkcjonariusze i żeby ponownie wyrazić swoją niechęć do sałatki – relacjonowali policjanci.
Ważna sprawa
W Nowej Szkocji policjanci muszą zareagować na każde zgłoszenie, także to najdziwniejsze. Telefon w sprawie sałatki potraktowali więc bardzo serio i pojechali na miejsce zgłoszenia, a tam przeprowadzili z chłopcem i jego rodzicami poważną rozmowę.
– Niewłaściwe wykorzystanie numeru alarmowego jest problemem w każdej grupie wiekowej. Wiąże się to z wykorzystaniem cennych zasobów, co uniemożliwia niesienie pomocy w sytuacjach kryzysowych tym, którzy najbardziej tego potrzebują – mówi kapral Dal Hutchinson z policji Nowej Szkocji.
Rodzice chłopca w rozmowie z funkcjonariuszami przyznali, że nie wiedzieli, że syn zadzwonił pod numer alarmowy. – Rodzice nie byli zachwyceni jego zachowaniem. Byli zmartwieni, że zdecydował się zadzwonić na 911, bo nie odpowiadały mu składniki sałatki – powiedział Hutchinson w rozmowie z lokalnymi mediami.
Nie dzwoń w błahej sprawie!
Policjanci zwrócili się z gorącym apelem do wszystkich rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi na temat bezpieczeństwa. Nie tylko tego, co moga zrobić w przypadku zagrożenia, ale też czego nie powinni robić. Do tej drugiej kategorii z pewnością zaliczają się niepotrzebne telefony.
Co prawda do incydentu doszło w Kanadzie, ale od podobnych absurdów nie jest wolny żaden kraj. Także polskie służby każdego dnia odbierają setki telefonów, które nie mają żadnego uzasadnienia. Pod numer 112 dzwonią osoby, które chcą zamówić taksówkę, sprawdzić rozkład jazdy autobusów albo po prostu porozmawiać.
Pamiętajmy, żeby uczulać dzieci na to, że numery alarmowe służą do wezwania pomocy w sytuacjach niebezpiecznych i zagrażających życiu, a nie złożeniu doniesienia po kłótni z rodzeństwem. I jeszcze jedna ważna rzecz – nigdy nie straszmy, że "jak będziesz niegrzeczny, to zabierze cię pan policjant". Uczmy dziecko zaufania i szacunku do ludzi, którzy strzegą naszego bezpieczeństwa.