Odszkodowanie za zaległości w wypłacie 500 plus.
Odszkodowanie za zaległości w wypłacie 500 plus. Fot. Marta Dudzińska / Agencja Gazeta
Reklama.
500 plus – opóźnienia w wypłacie a odszkodowanie
Radość wielu rodzin z powiększenia domowego budżetu trwała krótko. Okazuje się, że przyznanie 500 plus to jedno, a wypłaty to drugie. Aż 112 tysięcy rodzin w Polsce (wg danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej) czeka na zaległe pieniądze. Jak widać, zaległości w wypłatach 500 plus i innych świadczeń rodzinnych są niemałe. Znaczną część osób, którym należą się wypłaty, ale wciąż ich nie dostają, są rodziny, w których rodzic pracuje za granicą (tzw. sprawy transgraniczne).
– Wojewodowie nie nadążają z rozpatrywaniem spraw napływających od marszałków województw i nie są w stanie podać przewidywanego terminu wydania decyzji. Za przyczynę wskazują m.in. braki kadrowe – Czytamy na "Rzeczpospolita" wypowiedź Marka Michalaka z pisma do minister Elżbiety Rafalskiej.
Jak uzyskać odszkodowanie za opóźnienia w 500 plus?
Za opóźnienia w wypłacaniu 500 plus można dostać odszkodowanie. Oczywiście najpierw należy udowodnić przed sądem swoje prawo do otrzymywania świadczenia. Tak więc czekający mogą skarżyć się na przewlekłość postępowań i iść śladem ojca z Wrocławia. Czekał on na przyznanie świadczeń na okres zasiłkowy 2015/2016. Jak informuje "Rzeczpospolita", Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu przyznał ojcu zadośćuczynienie w wysokości 1 tys. zł. Decyzja ma charakter precedensowy.
Opóźnienia w wypłacie 500 plus – odsetki czy odszkodowanie?
Pamiętajmy, że opóźnienia w wypłatach 500 plus nie wiążą się z naliczaniem odsetek. Jedyny sposób na uzyskanie zadośćuczynienia to dochodzenie swoich praw w sądzie. „Skargi na przewlekłość mogą składać rodzice, którzy przede wszystkim wyczerpali środki zaskarżenia.(...) Mimo że wiele spraw jest rozpatrywanych bardzo długo, nie zawsze będziemy mieć do czynienia z przewlekłością organu” - wyjaśnia dla „Rzeczpospolita” Katarzyna Przyborowska, radca prawny z kancelarii Lege Artis – dodaje – Niemniej każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie i fakt, że WSA we Wrocławiu przyznał rację ojcu czekającemu ponad dwa lata na świadczenia, nie oznacza, że każdy WSA przyzna odszkodowania we wszystkich podobnych sprawach.
Źródło: Rzeczpospolita