Reklama.
Było tuż po godzinie 20:00, gdy w legnickim oknie życia rozległ się dzwonek. Noworodka znaleziono w Ośrodku Edukacyjno-Opiekuńczego "Samarytanin", który mieści się w przy ul. Poselskiej. Z listu pozostawionego przy dziecku wiadomo, że dziewczynka ma na imię Zuzia i urodziła się kilka dni temu. Dziś stan dziewczynki jest określany przez lekarzy jako dobry.
"Okno życia" w Legnicy istnieje od marca 2010 roku. Zuzia jest już czwartym dzieckiem, które trafiło do legnickiego okna życia. Wcześniej pozostawiono w tym miejscu dwóch chłopców i dziewczynkę.
Co dzieje się po oddaniu dziecka do "okna życia"?
Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna.
Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna.
Dziecko z okna mogą prędko trafić do do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej – przy zgodzie sądu na preadopcję – przebywać już w nowej rodzinie, co może zapobiec chorobie sierocej.
Może cię zainteresować także: "Gdy zadzwoni alarm, liczą się sekundy". Jak wygląda praca w oknie życia?
Źródło: RMF FM