
Katarzyna Paprota, feministka i publicystka, opublikowała na Facebooku post skierowany do każdego, kto kiedykolwiek zetknął się z pojęciem przemocy wobec kobiet – do ofiar (żon i partnerek mężczyzn stosujących przemoc), osób, które są świadkami rozstania znajomych i próbują dowieść „kto zawinił” oraz tych, którzy o kobietach nieumiejących odejść od partnera stosującego przemoc mówią „idiotki”.
Jak się jest zniewoloną i głupią babą, to owszem, ciężko odejść.
Więc kim jest, jak nie durną babą, która wraca jak pies z podkulonym ogonem do swojego pana?
Z jednej strony współczuję takim kobietom, ale z drugiej same są sobie winne.
Mam wrażenie, że takie kobiety odnoszą korzyść z bycia ofiarą. Zatem lepszą opcją jest bycie z takim ,,zwyrolem", co chociaż przynosi kasę do domu i narzekanie, jaka to ona biedna.
Znam takich pełno. One wszystkie są tak je*nięte, że brak słów.
Może cię zainteresować: Peja zamieścił wpis, który wielu komentuje. To spowiedź i przestroga dla wszystkich