Messenger Kids szkodzi dzieciom?
Messenger Kids szkodzi dzieciom? Prawo autorskie: twindesign / 123RF Zdjęcie Seryjne
REKLAMA
Co to jest Messenger Kids?
Na początku grudnia Facebook uruchomił w Stanach Zjednoczonych wersję poglądową komunikatora dla dzieci Messenger Kids. Dziecięca wersja klasycznego Messengera miała być odpowiedzią na potrzeby najmłodszych. Już w grudniu pisaliśmy, że z jednej strony wprowadzenie komunikatora dla dzieci to z pewnością dobry ruch ze strony Facebooka, bo rodzice będą mieć kontrolę nad tym, z kim dziecko kontaktuje się w sieci. Z drugiej strony to poczucie bezpieczeństwa jest... fikcją. W końcu dzieci szybko odkryją, że internet nie kończy się na Messengerze czy Facebooku, a tu kontrola rodzicielska często zawodzi.
Firma Facebook obiecuje, że Messenger Kids to aplikacja, która gwarantuje bezpieczeństwo dzieci i deklaruje, że były prowadzone konsultacje z rodzinami, naukowcami i psychologami. Obecnie pediatrzy i eksperci z dziedziny zdrowia psychicznego wzywają Marka Zuckerberga do wycofania się z projektu Messenger Kids – informuje "New York Times".
Messenger Kids szkodzi dzieciom?
Lekarze i eksperci przekonują, że 6-latki, do których skierowany jest Messenger Kids, nie odróżniają rzeczywistości od fantazji i są "przepełnione wyobraźnią". Korzystanie z aplikacji zaburza im obraz rzeczywistości, redefiniuje pojęcie prywatności i negatywnie wpływa na ich rozwój, sprawiając, że podczas komunikacji pisemnej nie potrafią wyłapywać niuansów – argumentują.
Przeciwnicy Messengera Kids zwrócili się do Marka Zuckerberga z prośbą wycofania się z projektu. Zwracają uwagę, że komunikator rozszerza bazę użytkowników Facebooka na osoby dużo młodsze niż wcześniej wyznaczona granica (zgodnie z regulaminem Facebooka z serwisu mogą korzystać wyłącznie osoby powyżej 13. roku życia) oraz "obiera za cel grupę, której etap rozwoju psychicznego nie pozwala na w pełni świadome korzystanie z mediów społecznościowych".
Uważacie, że wprowadzenie komunikatora dla dzieci jest dobrym pomysłem?