Wstrząsające nagranie komentują dziś wszyscy. Tak "bawi się" dziecko pod okiem dorosłych
Redakcja MamaDu
29 grudnia 2017, 10:42·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 grudnia 2017, 10:42
Widząc brak reakcji dorosłych, trzeba sobie postawić pytanie: co wyrośnie z ich dziecka? Czy uda mu się nauczyć empatii od innych, pomimo tego, że jego opiekunowie jej nie mają?
Reklama.
Na takie filmy trudno się patrzy. Szacunek do zwierząt to coś, co każdy człowiek powinien dostać wraz z pojawieniem się na świecie w pakiecie, ale jak się okazuje, nie każdy pozwala dojść do głosu takim uczuciom. Ta mała dziewczynka zapewne nie widzi jeszcze większej różnicy pomiędzy żywym stworzeniem a pluszową zabawką, ale jej opiekunowie muszą chyba widzieć zasadniczą różnicę. Dlaczego więc nie reagują, a nawet pomagają dziecku w tak przerażającej zabawie?
Na nagraniu widać osoby dorosłe, prawdopodobnie rodziców, czy opiekunów dziecka, którzy nie reagują na zachowanie dziecka, nie starają się go powstrzymać, wytłumaczyć błędu i pomóc zrozumieć, jak karygodne jest to zachowanie. Mało tego, kładą jeszcze dziecku króliki na głowie i podsuwają stopą bliżej dziewczynki, by mogła ponownie sięgnąć i ćwiczyć rzucanie królikami.
Filmik pojawił się w sieci i sprawą zajęło się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które ustaliło dane matki dziewczynki. Oburzeni internauci zgłosili także nagranie policji. Trudno uwierzyć, że dziecko nie jest uczone od małego miłości i szacunku do żywych istot. Strach pomyśleć, co będzie w przyszłości. Podpalanie kotów, czy rzucanie kamieniami w psy? Ktoś musi chyba podjąć się trudu wyjaśnienia rodzicom tego dziecka, jak wielki błąd wychowawczy popełnili.