Handlują lekami i suplementami i nie wiedzą, że to nielegalne
Na jednej z zamkniętych grup na Facebooku matki prowadzą nielegalną sprzedaż leków – poinformowała nas czytelniczka. W ciągu ostatnich dni pojawiło się kilka ogłoszeń od tej samej osoby. To nie pierwszy raz, gdy matki odsprzedają niewykorzystane leki za pośrednictwem Facebooka. W większości przypadków nie wiedzą, że łamią prawo.
Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne oraz rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych, sprzedaż leków przez internet mogą prowadzić wyłącznie apteki ogólnodostępne oraz punkty apteczne działające na podstawie zezwolenia wydanego przez wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego. Oznacza to, że sprzedaż leków przez osoby prywatne jest nielegalna.
Zgodnie z art. 124 ustawy Prawo farmaceutyczne, kto wprowadza do obrotu lub przechowuje w celu wprowadzenia do obrotu produkt leczniczy, nie posiadając pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – z czego wiele mam nie zdaje sobie sprawy.
Krople Sab Simplex, o których pisze nasza czytelniczka, są reklamowane jako bezpieczny suplement diety pomagający w walce z kolką u dzieci i niemowląt, nie lek. Podobnie jak w przypadku leków, sprzedaż suplementów diety w internecie jest szczegółowo regulowana prawnie. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie żywności i żywienia suplement to środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Chociaż suplement nie jest lekiem, zgodnie z art. 98 ustawy każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży żywności „na odległość” (sprzedaży wysyłkowej), w tym sprzedaży przez internet, bez zarejestrowania zakładu, podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Chociaż krople nie są lekiem, odsprzedaż napoczętego opakowania przez internet może być niebezpieczna – przede wszystkim dla dziecka, któremu rodzic podałby zakupiony w ten sposób produkt.
Grupy na Facebooku i fora to nie jedyne miejsca, w których można kupić bądź sprzedać leki i suplementy. Wystarczy wejść na dowolny portal aukcyjny lub serwis z ogłoszeniami – niemal każdego dnia pojawiają się kolejne oferty odsprzedaży. W wielu przypadkach sprzedający nie mają świadomości, że na sankcje prawne narażeni są wszyscy, nie tylko ci, którzy sprzedają leki ze świadomością, że to nielegalne. Administratorzy grup i forów powinni dokładać wszelkich starań, żeby na bieżąco usuwać podobne ogłoszenia.
Kupowanie leków przez internet jest niebezpieczne
Kupując lek bądź suplement w aptece prowadzącej sprzedaż wysyłkową, mamy pewność, że produkt był prawidłowo przechowywany i zostanie wysłany w sposób gwarantujący bezpieczeństwo użytkowania. Kupując lek od osoby prywatnej, nie mamy pewności, w jakich warunkach go przechowywano i czy pochodzi z legalnego źródła. Produkt może okazać się zamiennikiem lub podróbką niespełniającą niezbędnych norm. Podawanie dzieciom napoczętych leków lub suplementów kupionych przez internet jest niezwykle nieodpowiedzialne – nie mamy żadnej gwarancji, że opakowanie zawiera sugerowany produkt.
Zanim odkupisz lek lub suplement od osoby prywatnej, zastanów się, czy na pewno warto ryzykować.