
Każda inicjatywa, która wychodzi naprzeciw oczekiwań klientów, przyjęta jest zawsze z aplauzem. Ta godzina podarowana rodzinom w australijskich sklepach zasługuje na gromkie brawa.
REKLAMA
O tym, jak trudno robi się zakupy z autystycznym dzieckiem, wie wielu rodziców. Intensywne oświetlenie, muzyka płynąca z głośników, hałasy, krzyki, dźwięki kas fiskalnych, czy nawoływania sprzedawców – to dźwięki, które dla zdrowego człowieka stają się czasem męczące, ale nie na tyle, by zrezygnować z zakupów. Dla ludzi z zaburzeniami każdy dodatkowy bodziec to wielkie wyzwanie, w dużych sklepach czują się nieswojo, odczuwają przerażenie, zdenerwowanie i lęk. Dla rodziców autystyków zakupy to prawdziwe wyzwanie, a nie zawsze mają możliwość pozostawienia dzieci pod opieką innych osób i samodzielnie zrobić zakupy.
Sieć australijskich sklepów „Coles” postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom i wprowadzić w każdy wtorek w 66 placówkach, tzw. godzinę ciszy. W tym czasie w sklepach przygaszane są światła, wyłączana muzyka, nie ma także informacji wygłaszanych przez megafony. Wyciszone są skanery, a także nikt w tym czasie nie ustawia w rządkach wózków sklepowych, co czasem w dużym sklepie odbija się wielkim echem.
Dzieci z zaburzeniami w takich wyciszonych pomieszczeniach czują się zdecydowanie lepiej, Rodzice zachwyceni są pomysłem marki i chętnie korzystają z takiego rozwiązania. Zakupy dla wielu rodzin stały się przyjemnością, a nawet osoby, które w tym czasie również kupują potrzebne produkty, są zachwycone spokojem, jaki panuje w sklepie. Może warto byłoby wprowadzić takie rozwiązanie nie tylko dla osób z zaburzeniami, ale dla wszystkich klientów?
Może cię zainteresować także: Kąpiel z tosterem wyleczy z autyzmu? – skandaliczny mem na stronie Fundacji
źródło: Kidspot.com
