
Post opublikowany przez blogerkę i wizażystkę Brittney Nelson wywołał ogromne poruszenie nie tylko wśród rodziców. Zamieszczone zdjęcie przedstawia kompletnie zniszczoną paletkę cieni w Sephorze. Straty oszacowano na 1300 dolarów, czyli ok. 4600 złotych.
Dziś wieczorem dziecko zmasakrowało w Sephorze paletkę cieni do powiek o wartości 1300 dolarów. Pewnie myślało, że to farbki. Przebywanie pośród wściekłych sprzedawców i tony zniszczonych produktów nie jest miłe. Mamy, proszę, nie zabierajcie dzieci do drogerii. Takie zakupy nie są frajdą ani dla was, ani dla nich, ani dla tych drogich kosmetyków.
Zakupy z dzieckiem bywają wyzwaniem i rodzice świetnie zdają sobie z tego sprawę. Są jednak sytuacje, kiedy rodzice, zwłaszcza matki, nie mają możliwości zostawienia dziecka pod opieką niani czy babci. Samotne zakupy to dla wielu mam luksus, na który nie mogą sobie pozwolić – dziecko towarzyszy im wszędzie, nawet podczas wypadu do warzywniaka.
Może cię zainteresować także: Mama z córką wybrała się na sklepu. "Opowiem wam, jak żenujące są zakupy z dzieckiem”