Twoje dziecko przesypia całą noc? Jesteś szczęściarą, nie ekspertem
Gdy na forum dla rodziców pada pytanie typu „Kolejna nieprzespana noc. Co robicie, by wasze maluchy przesypiały chociaż kilka godzin”, zawsze znajdzie się mama, która swoją odpowiedzią rozwściecza pozostałe matki. „Nie pomogę, moje dzieci od urodzenia przesypiają całe noce” z wesołym uśmieszkiem na końcu zdania nie jest odpowiedzią, na którą liczy matka, która od narodzin dziecka nie przespała całej nocy.
Nina Young, redaktorka serwisu Kidspot, ma radę dla każdej mamy, która kiedykolwiek zostawiła podobny komentarz lub zbyt entuzjastycznie opowiadała umęczonym koleżankom o swoich idealnych (bo przespanych) nocach.
„Bądź wdzięczna, nie bądź bucem”
Gdy rodzice dzieci mających problemy ze snem słyszą rady kolegów i koleżanek znajdujących się po przeciwnej stronie, mają ochotę krzyczeć i rzucać talerzami. Jeśli dziecko nie chce spać, rodzic próbuje różnych metod: nosi na rękach, otula ciasno kocykiem, przystawia do piersi lub do butelki, a nawet sięga do kontrowersyjnych treningów snu typu cry it out – podkreśla Nina. – Wow! Świetne pomysły, nigdy nie pomyślałam, żeby wcielić w życie te najbardziej podstawowe rzeczy – a nie, jednak to zrobiłam – ironizuje na myśl o wszystkich radach wygłaszanych przez rodziców dzieci przesypiających całe noce. Czasem zamiast rad wystarczy... obecność.
Jeśli twoje dziecko nie ma problemów ze snem, to świetnie, ale twoja wykończona, będąca na skraju złamania nerwowego przyjaciółka nie musi o tym słuchać. Nie próbuj jej doradzać, po prostu jej słuchaj, wspieraj, daj jej odetchnąć i zaopiekuj się przez kilka godzin jej dzieckiem. Nie bądź bucem, bo twoje przesypiające całą noc dziecko nie będzie świetne we wszystkim. Szybko się o tym przekonasz i znajdziesz się po drugiej stronie barykady.