20 najgorszych faux-pas i gaf, które większość z nas popełnia. Znacie je?
Redakcja MamaDu
·4 minuty czytania
Publikacja artykułu:
Wielu z nas uważa, że potrafi się zachować właściwie w każdej sytuacji. Niestety, tak nam się tylko wydaje. Oto szereg błędów, które ludzie popełniają i nawet mogą nie zdawać sobie z tego sprawy.
Reklama.
Jak zachować się w restauracji, w czasie służbowej kolacji, na spotkaniu biznesowym, czy w miejscach publicznych? Takich pytań jest oczywiście wiele, bo każde miejsce wymaga od nas znajomości innych zasad. Najważniejsza to oczywiście umiar i umiejętność obserwacji, jak postępuje większość, by niezwłocznie dostosować się do zasad obowiązujących w danym miejscu. Zdarza się jednak, że nawet podglądanie zachowania innych nie daje odpowiedzi na pytanie, robię dobrze, czy niekoniecznie?
Faux pas i gafa to oczywiście wpadki, ale różniące się od siebie – czym? Faux pas to błędy wynikające z nieznajomości etykiety i dobrych manier, które mają wpływ na to, że ludzie źle mogą nas postrzegać. Gafa z kolei dotyka i boleśnie rani innych, czyli nasz braku kultury i obycia oraz niewyparzony język mogą być przykre dla innych.
Oto 20 najczęstszych i zarazem najgorszych faux-pas i gaf, jakie popełniamy
1. Zaczynamy jeść podany przez kelnera posiłek, zanim inni goście przy naszym stoliku otrzymają swoje danie. Oczywiście nie dotyczy to dużych imprez, jak choćby wesele, bo wówczas do tego samego stołu dedykowanych jest kilku kelnerów, więc nie musimy czekać na podanie wszystkim ciepłego dania. Mowa tu o sytuacjach, gdy idziemy do restauracji w kilkuosobowym gronie i rzucamy się na jedzenie, "żeby nie wystygło", zanim inni otrzymają swoje.
2. Odbieramy telefon zawsze i wszędzie. Zdarza się to ludziom zarówno w czasie spotkania w pracy, jak i w czasie uroczystej kolacji. Jeżeli oczekujemy na jakąś ważną rozmowę, powinniśmy uprzedzić pozostałych gości, że czekamy na ważną informację i gdyby telefon rozdzwonił się akurat w czasie spotkania, będziemy zmuszeni odebrać. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, powinniśmy wówczas odejść na bok, by nie absorbować pozostałych członków spotkania.
3. Kobieta nie wstaje, gdy wchodzą inne osoby? To błąd, w czasie spotkań biznesowych zarówno mężczyźni, jak i kobiety powinny wstać, inaczej pozostali uczestnicy spotkania mogą odczuć to jako przejaw arogancji i wyższości oraz zostać wprowadzeni w błąd, że dana osoba jest ważniejsza niż inni.
4. W czasie spotkania biznesowego ważna jest ranga, a nie płeć. Przedstawianie więc wszystkim najpierw kobiet, tylko dlatego, że są kobietami, jest błędem. W związku z tym warto pamiętać, że osobę na niższym stanowisku przedstawia się osobie na wyższym, mówiąc oczywiście: "Chciałbym panu przedstawić", a nie "Chciałbym, by Pan kogoś poznał".
5. Stosowanie w mailach słów: "Witaj" do nieznanych albo wyższych rangą osób. Zapominamy o prawidłowym sformułowaniu, czyli "Szanowny Panie/Pani".
6. Gdy w potrawie znajdziemy pestkę, większość wyciąga ją palcami z ust i odkłada na serwetkę. To błąd. W takiej sytuacji warto skorzystać z łyżeczki, na którą bezpośrednio z ust wyjmujemy pestkę i odkładamy ją na brzeg talerza.
7. Odwiedziny gości w naszym domu: powinno się od razu wskazać im łazienkę, by mogli się odświeżyć. Dopiero potem trzeba zaprosić ich do stołu, a nie odwrotnie.
8. Prezenty, które przynieśli goście, czyli alkohol i słodycze trzeba umieścić na stole i poczęstować wszystkich. Nie będzie mile postrzegane schowanie ich do szafki.
9. Witanie i żegnanie w czasie przyjęć: naprawdę nie musimy głośno oznajmić, że właśnie kończymy odwiedziny. Nie musimy także z każdym osobiście się żegnać, zwłaszcza podając dłoń przez stół. Pożegnanie i powitanie powinno odbyć się z gospodarzami przyjęcia, a gdy chcemy jednak powitać innych, to albo powiedzmy dzień dobry, albo obejdźmy stół dokoła, witając się indywidualnie z każdym.
10. Który to kawałek mięsa wybrać? Wiele osób macha widelcem nad półmiskiem i przygląda się który kawałek wygląda najlepiej. Tak nie róbcie, według zasad dobrego wychowania powinno się wybrać ten, najbliższy nam. Inaczej sugerujecie, że nie wszystkie wyglądają apetycznie, co może obrazić gospodynię.
11. Kieliszek z winem – powinniśmy trzymać za nóżkę, a nie za czarę. To najczęściej popełniany błąd. W ten sposób dłonią ogrzewamy wino, które specjalnie było przecież chłodzone, by nabrało lepszego aromatu.
12. Zastanawialiście się, jak kobieta powinna wsiadać do samochodu? Mało która pamięta, że najpierw powinna wsiąść "pupa", a dopiero potem nogi. Zwłaszcza gdy jest się w spódnicy czy sukience.
13. Wynoszenie alkoholu z wesela, który nie został nam podarowany przez młodą parę. Słowa „na potem” albo tłumaczenie „nie piłem, bo prowadzę, wezmę sobie do domu swoją porcję”, albo „zapłacone więc moje”, są absolutną wpadką.
14. Demonstrowanie przydatności w pracy: zgłaszasz szefowi ciągle propozycje ulepszeń w funkcjonowaniu firmy, wyszukujesz błędy w projektach innych, starasz się zabłysnąć za wszelką cenę — nie rób tego, naprawdę, nie dostaniesz dzięki temu awansu. Będzie to traktowane jako duży nietakt.
15. Podawanie kelnerowi talerzy po skończeniu posiłku. To także faux-pas, kelner powinien sam zebrać brudne naczynia, choćby dlatego, że ma swoje opracowane sposoby na ich noszenie. Robienie stosu z brudnych naczyń na stole także jest dużą gafą, gdyż może to być dla menedżera restauracji sygnał, że jego pracownik nie wyrabia się z pracą i negatywie go oceni.
16. Zaproszenia na wesele – lenistwo czy totalna gafa? Wiele osób zauważa, że dostaje zaproszenie wraz z osobą towarzyszącą, choć od kilku lat ma stałego partnera znanego reszcie rodziny. Wystarczyłyby dobre chęci, by dopytać o personalia takiej osoby i wymienić ją z imienia i nazwiska na zaproszeniu.
17. Wąchanie korka – no cóż, nadal wiele osób naraża się na śmieszność, wąchając korek na znak znajomości win. Tak naprawdę korek pachnie jak korek, a zapach i smak wina powinno się degustować tuż po wlaniu małej ilości trunku do kieliszka.
18. Na e-maile odpowiadamy w ciągu 24 godzin, nawet gdy nie możemy ustosunkować się do jego treści. Wystarczy krótka informacja zwrotna: "dziękuję, proszę mi dać kilka dni na odpowiedź", co w zupełności wystarczy i będzie profesjonalnie postrzegane.
19. Pierwsze pytanie, gdy dzwonimy do kogoś, powinno brzmieć – czy nie przeszkadzam? Dajemy wtedy szansę rozmówcy zdecydować czy może w danej chwili rozmawiać, czy wolałby w innym terminie. Nie będzie zmuszony przerywać naszego słowotoku i czuć się z tego powodu niezręcznie.
20. Kto płaci w restauracji? Zasada jest prosta, osoba zapraszająca ponosi koszty, chyba że wcześniej ustalono, że każdy płaci za siebie. Gdy jesteśmy zaproszeni, nietaktem będzie po skończonej kolacji poruszanie tej kwestii przez zaproszoną osobę. Oczywiście, gdy kobieta zaprasza mężczyznę, ona także płaci.
Czy znaliście te wszystkie zasady? Sprawdźcie znajomych i zróbcie im test.