Dziś sklepy zalane są zbyt dużą ilością zabawek z różnych stron świata. Z rozrzewnieniem wspominamy czasy, gdy dziecko potrafiło bardziej docenić to, co ma, ale i umiało wykazać się dużo większą kreatywnością w tworzeniu własnych gadżetów z braku kupnych. Pewne zabawki były kultowe, każdy chciał je mieć, a ich posiadanie wyznaczało zasobność portfeli rodziców, albo umiejętność kombinowania.
Zapraszamy do sentymentalnej podróży. Oto lista 10 zabawek, które skradly serca wszystkich dzieci z lat 80. i 90., były absolutnym must-have i dziś otrzymały miano kultowych.
1. Game boy — o tej serii przenośnych konsoli do gier produkcji japońskiej firmy Nintendio marzyli wszyscy chłopcy. Początkowo wypuszczone na rynek w charakterystycznej szarej obudowie z grą Tetris już w końcówce lat 80. zyskała popularność. Lata 90. to absolutny szał na game boy, a miłość do nich niewątpliwie przyczyniła się do ulepszania produktu. Dziś to konsole ósmej generacji kradną serca współczesnych dzieci.
2. Jabłko zjadające robaka — któż z nas nie marzył o tym, by mieć takie jabłuszko. Najwspanialsza zabawka dla maluchów, prosta w obsłudze z kolorowym robaczkiem, który wyskakiwał z otworku i zabierał to, co mu podłożyliśmy.
3. Buty czeszki – nie było dziewczynki, która nie chodziłaby w takich.
4. Długopis z zegarkiem – oto prezent komunijny, najbardziej popularnych na przełomie lat 80/90.
5. Misie Cobisie – królowały w latach 90-tych.
6. Butelka, w której po odwróceniu znika mleko – każda lalka musiała mieć taką butelkę, dziewczynki marzyły, by stać się mamami i karmić swoje laleczki.
7. Guma Turbo – balonowa guma, która dostarczała masę wrażeń. Zbieranie ukrytych obrazków aut zagranicznych to powiew wielkiego świata. Wymianom nie było końca.
8. Guma do skakania – nie było grupy dziewczynek, które nie skakałyby przez gumę. Im wyżej podniesiona, tym trudniej nie zahaczyć nogami. Świetna zabawa gwarantowana.
9. Pistolet na kapiszony – dziś to wspomnienie powraca wraz z każdym festynem. Nadal można kupić wystrzałowy pistolet. Huk i smród, tak wyobrażają sobie chłopcy wojnę.
10. Rosyjskie gry, czyli "Wilk i zając" – elektroniczna gra, która pokochały miliony. Kto nie łapał jajeczek?
11. Matchbox – samochodziki luksusowe, które pojawiły się już w latach 80.. Takim autem można było szpanować w szkole.
12. Oranżada w proszku – jej smak do dziś wielu z nas pamięta. Jej zakup był obowiązkowy podczas każdej wizyty w kiosku albo w sklepie. Choć powinna być spożywana w formie płynnej, większość wyjadała proszek bezpośrednio z torebki. Smak umazanych paluchów, wylizywanych do czysta, to smak dzieciństwa.
13. Tamagochi – to zabawka, która święciła tryumfy w II połowie lat 90.. Zabawka polega na opiece nad wirtualnym zwierzątkiem.
Dorzucicie coś do tej listy? Piszcie w komentarzach.