Zadrwili z 7 tys. rodziców wcześniaków. Nikt nie może im nic zrobić
Redakcja MamaDu
18 sierpnia 2017, 13:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 sierpnia 2017, 13:06
Twoje dane, zdjęcia wpisy mogą być upublicznione, przerobione i wykorzystane do wyśmiewania np. twoich dzieci.
Reklama.
Jeden klik do przejęcia grupy
Tylko tyle wystarczy. Przekonała się wczoraj o tym blogerka Matka Prezesa. Teraz ostrzega innych: „W drodze do lekarza dostałam wiadomość prywatną, że ktoś pod moimi danymi - imieniem i nazwiskiem posiłkuje się na jakiś grupach moimi zdjęciami. Po wejściu w link wywaliło mnie z fejsa, więc zalogowałam się ponownie. Dałam im moje dane jak na talerzu”.
Zadrwili z 7 tys. rodziców wcześniaków
Tym sposobem doszło do tzw. „rajdu po grupach”, czyli przejęcia facebookowej grupy zamkniętej „Wcześniaki-dzieci przedwcześnie urodzone”, która była miejscem wsparcia dla wielu kobiet. Należało do niej ponad 7 tysięcy rodziców. Nie ukrywają oni żalu, pisząc liczne komentarze, w których czytamy: „Kiedy jestem znowu w zagrożonej ciąży, kiedy znowu potrzebuje pomocy i wsparcia... Dlaczego? Po co? Nie potrafię tego zrozumieć!”, ale również obaw o los treści, zdjęć publikowanych przez nich w grupie zamokniętej.
"Nazywają się różnie - Synowie Bandery, Bękarty Putina. Zabrali 3 lata mojej pracy, 3 lata władowanego serca, 3 lata budowania ogromnego skarbca wiedzy dla rodziców wcześniaków. 3 lata budowania przystani dla rodziców, którzy stanęli na największym zakręcie swojego życia. Zabrali mi moje "trzecie dziecko" i tysiące rodziców, którzy często dziękowali za to miejsce ...” - czytamy we wpisie blogerki.
Po przejęciu grupy zmieniają jej nazwę, zamieszczają w niej wulgarne treści, brutalne zdjecia („w grupie zaczęły pojawiać się zmasakrowane ciała dzieci”), kradną zdjęcia członków grupy i wykorzystują do tworzenia memów służących wyśmiewaniu.
„Rajdowcy należą do organizacji bękarty Putina. Zniszczyli już takie grupy jak zioła i leczenie ziołami (przejęta w ten sam sposób), zespół myślenia ironicznego (zamiary) i dużo potężnych grup związanych z gamingiem. Wbrew pozorom jest to banda informatyków i programistow, wiedzą co robią” - informuje w komentarzu jedna z użytkowniczek.
Nie można ich zablokować? Dlaczego są bezkarni?
Facebook nie blokuje całej grupy. Można zgłaszać poszczególne posty, które usuwa. „Zgłaszałam grupę i posty i dostałam tylko info, że posty usunięte, ale grupy nie usuną!” - żalą się użytkowniczki. Nikt nie słyszał, by portal społecznościowy pomógł odzyskać przejętą grupę.