Hamak na biust. Rewolucja w walce z potem czy kolejny estetyczny koszmarek?

Chcesz czuć się świetnie, ale...
Erin Robertson, która zaprojektowała stanik-ręcznik postanowiła ostatecznie rozprawić się z problemem. Na swojej stronie tatatowel.com, mieszkanka Los Angeles opisuje swoje przygotowania do randki - ledwo wyszła spod prysznica, a ponownie była mokra. Tym razem jednak przez pot. Zdradza, że podjęła wszelkie próby - wkładała pod biust zwiniętą koszulkę czy obsypywała skórę pudrem dla niemowląt. Było tylko gorzej. I jeszcze cieplej. Myśl, żeby sobie z tym poradzić nie dawała jej spokoju. Zaczęła szukać rozwiązania w internecie - nie znalazła na rynku produktu, który odpowiadał by jej wymaganiom - by pochłaniał wilgoć oraz był wygodny i komfortowy, tak by noszenie w domu, w trakcie odpoczynku nie uwierało.

Odpowiedź nadeszła nocą
Gdy w końcu w głowie zrodził jej się pomysł, pozostało tylko pożyczyć od przyjaciela maszynę do szycia i zaprojektować wzór. A, i jeszcze nauczyć się szyć. Tę umiejętność Erin posiadła dzięki filmikom na YouTubie, a dla dobra nauki poświęciła wszystkie ręczniki z mieszkania. W końcu się udało. Informację zwrotną o pomyśle dziewczyna zbierała wśród koleżanek, którym rozdała staniki. Ku jej zdziwieniu, ale i zadowoleniu, okazało się, że to działa - kobiety chwaliły, że nie tylko nie czują ciągłej wilgoci, ale i zniknęły powodowane nią wysypki. Biustonosz sprawdził się również w przypadku przyszłych mam i tych karmiących piersią - miękka wkładka w środku nie podrażnia wrażliwych sutków i wchłania ewentualne wycieki mleka.

Ta - Ta Towel, czyli nowy przyjaciel (dużych) piersi...
... bo tak nazywa się produkt, Erin chwali głównie z powodu wygody. Przypomina szalik, który z dwóch stron podtrzymuje biust. Jest jednocześnie funkcjonalny, bo wchłania wilgoć, ale i wygodny. Nie uciska i podnosi piersi, wykonany jest z miękkiego materiału. Idealnie pasuje do letniego wypoczynku w domowych warunkach. Wiele kobiet w sieci wychwala ten innowacyjny pomysł, nie brakuje jednak przeciwników, którzy zauważają, że poza wątpliwą wygodą - przecież stanik może się zsunąć, nie grzeszy on również urodą.

Można go kupić na oficjalnej stronie za 45 dolarów. Dostępny jest w trzech rozmiarach.