Reklama.
Reklama.
Reklama.
Odważyła się pokazać piersi przed i po odciągnięciu mleka. Trzeba przyznać, że to robi wrażenie
Ciężko uwierzyć, że na zdjęciach jest ta sama kobieta i zostały one wykonane tego samego dnia, a właściwie w niewielkim odstępie czasu.
Reklama.
Chi-Chi LaFlare prowadzi grupę propagującą karmienie piersią, ze szczególnym naciskiem na dzielenie się mlekiem. Wyjaśniła w komentarzach, że była to "naturalna nadprodukcja".
Chi-Chi często zamieszcza zdjęcia na swoim koncie na Instagramie, dokumentując swoją podróż przez karmienie piersią. Ta fotografia pokazuje zestawienie – biust po lewej stronie przed pierwszym porannym odciąganiem pokarmu oraz po prawej chwilę po. Pod zdjęciem dodała zabawny opis: „Kiedy śpisz i budzisz się, nie wiedząc, kim jest ta dziewczyna z wielkim biustem”.
Jak to przy fotografiach pokazujących prawdziwe oblicze macierzyństwa bywa, te zdjęcia również podzieliły internet. Jedni zarzucali jej, że są one zbyt intymne, inne mamy dziękowały, że pokazanie trudów macierzyństwa.
Wy też zauważałyście taką różnicę w objętości biustu przed i po karmieniu?
Pamiętajmy, że bolesne piersi, powiększone, napięte, obrzmiałe, twarde, gorące, zaczerwienione mogą być objawem zapalenia piesi. Wszystkie informacje (oraz zdjęcia) o nawale, zastoju i zapaleniu znajdziesz tu: Mama publikuje zdjęcie, by ustrzec inne kobiety przed tym, co ją spotkało.
Reklama.