To świadek wielu tragicznych wydarzeń, symbol, który przypomina pani Wandzie Traczyk, członkini Polskiego Państwa Podziemnego, uczestniczce powstania warszawskiego o wszystkich najważniejszych momentach jej życia.
"Wojna to nie jest bohaterstwo, wojna to jest bagno"
Zuza Sosnowska opisała historię tego zdjęcia i Pani Wandy w poruszającym poście na
Facebooku.
- Pani Wanda Traczyk, członkini Polskiego Państwa Podziemnego i uczestniczka powstania warszawskiego, potrzebowała nowego zdjęcia, więc pojechaliśmy robić, bo Pani Wandzie się nie odmawia, a dodatkowo zaszczyt jest to ogromny.
To nie jest zdjęcie, po które przyjechaliśmy, ale powstało w międzyczasie - zaczęła post od wprowadzenia właśnie tymi słowami.
"Wojna to koniec człowieka"
Potem wyjaśniła powód, dla którego na zdjęciu znalazła się zniszczona maskotka: "Małpka nie jest zwykłą małpką. Pani Wanda dostała ją w czasie wojny od kolegów z powstania i od tej pory, jak to sama stwierdziła, jest świadkiem wszystkich najważniejszych momentów jej życia. Dodatkowo, zgaduję, nie pozwala jej zapomnieć", by przejść do sedna, wobec którego ciężko pozostać obojętnym: "(...) wojna to nie jest bohaterstwo, wojna to jest bagno. Wojna to śmierć i dno moralności ludzkiej. W wojnie nie ma nic pozytywnego, nie ma herosów, są tylko trupy. Miliony zamordowanych ludzi. I zdaje się, że ci wszyscy wielcy patrioci, którzy ogłaszają całemu światu, że już, zaraz i teraz, pójdą bronić ojczyzny i mordować wroga (a tego widzą zdaje się już w każdym), zapomnieli, że trzeba robić wszystko, żeby konfliktów unikać. Bo być może doprowadzą one do wojny, która zbiera ze sobą wszystko. I wszystkich". Zakończyła post zdaniem, które na długo zapada w pamięć: "(...) mimo tylu przekazów NAWET w popkulturze (no, to kto był już na Wonder Woman?) ciągle to do nas nie dociera, że wojna to koniec człowieka".
Autorka przyznaje, że nie spodziewała się tylu reakcji na jej słowa - Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że tyle osób pochyli się na tym tekstem. Ale to świetnie i mam nadzieję, że trafi też do tych głów, do których trafić najtrudniej. Dzięki za przekazanie dalej.