Te konretne dotyczyły… zmian w kształcie twarzy dzieci, których matki w czasie ciąży sięgnęły po kieliszek.
Wszystko ma znaczenie
Testy prowadzone przez ośrodek badawczy w Australii analizowało dane pochodzące z ponad 400 twarzy roczniaków. W ich kształcie odkryto subtelne różnice, głównie wokół nosa, oczu i warg, każda zmiana wiązała się z różnymi poziomi ekspozycji organizmu na alkohol.
Zmiany nie były tak wyraźne, by dostrzec je gołym okiem. Naukowcy zdecydowali się na wykorzystanie techniki 3D, do zobrazowania konkretnych partii twarzy.
W ten sposób byli w stanie zidentyfikować różnice pomiędzy układem twarzy dzieci, których matki piły alkohol, a tych, których nie. Główną zmianą w układzie twarzy, jaką wyszczególnili badacze to nieznacznie krótszy i bardziej zadarty nos. W tych przypadkach były to niewielkie zmiany, są one jednak szczególnie widoczne w przypadku dzieci z FAS.
Prowadząca badania Jane Holiday mówi, że nie ma pewności, że zmiany w kształcie twarzy są skorelowane z rozwojem dziecka na innych płaszczyznach.
By to udowodnić potrzebne będzie wykonanie kolejnych badań, kiedy dzieci osiągną wiek dorosły.
Kwestia niepodlegająca dyskusji
Takich badań powinno wykonywać się więcej, takich, które z całą mocą podkreślą, że każda, naprawdę każda ilość alkoholu może mieć wpływ na dziecko. I najpewniej nie będzie to wpływ pozytywny.