Parki wodne to magiczne miejsce, zwłaszcza dla dzieci, które mogą godzinami wdrapywać się na górę, by przez chwilę poczuć cudowną prędkość. To cud, że chłopiec wyszedł z tego cało. Patrząc na nagranie, trudno powstrzymać krzyk strachu. Wypadek naprawdę wyglądał groźnie, bo siła uderzenia była ogromna.
Do wypadku doszło w parku wodnym w Kalifornii. Jego budowa kosztowała 43 miliardy i jest to jeden z największych tego typu obiektów. W dniu otwarcia pojawiło się wiele rodzin spragnionych morskich zabaw. Wszyscy byli w szoku, gdy nagle 10-letni chłopiec praktycznie na samej końcówce
zjeżdżalni wypadł z toru. Chłopca wyrzuciła fala, gdyż okazało się, że choć dziecko spełniało kryteria wieku i wzrostu zalecane przez producenta zjeżdżalni, to nikt nie wziął pod uwagę jego wagi. Nastolatek był po prostu za lekki, by móc zjeżdżać na tego rodzaju zjeżdżalni.
Na szczęście dziecku oprócz siniaków i zadrapań nic się nie stało. Musimy jednak bardzo uważać w czasie wakacji, by mieć pewność, zanim puścimy dziecko do parku wodnego, czy na pewno może korzystać ze wszystkich atrakcji. Przy każdej zjeżdżalni powinna być tabliczka informacyjna, jakie warunki musi spełniać dziecko, by mogło bezpiecznie zjechać. O to powinien zatroszczyć się zarówno producent sprzętu, jak i właściciel obiektu, bo
bezpieczeństwo to podstawa.
My także, rodzice, nie możemy bagatelizować ograniczeń. Często ratownicy na basenie, gdy wskazują, że dzieci poniżej określonego wieku, czy wzrostu nie mogą korzystać z wysokich zjeżdżalni, słyszą tłumaczenia rodziców: "Panie, on już na większych zjeżdżał", "Tak, na pewno ma już 130 cm wzrostu", albo "Wezmę go na kolana, bądź człowiekiem". Kto potem jest winny, gdy dojdzie do nieszczęśliwego wypadku? Nieostrożny rodzic, czy zbyt pobłażliwy ratownik?
Według doniesień ABC News w parkach wodnych często dochodzi do wypadków. Każdego roku ok.4200 tys. osób trafia do szpitala z powodu różnego typu urazów, a w ciągu ostatnich 7 lat było 28 wypadków śmiertelnych.
Pamiętajcie, by dokładnie obejrzeć wszelkie atrakcje oferowane w parku wodnym i wskazać dziecku te, które będą odpowiednie do jego wieku.