Warto podejść do tego z wiedzą i empatią
Rozstania są ogromnie trudnym przeżyciem, zwłaszcza gdy w związek włożyło się całe serce, a dziecko jest owocem miłości, której zabrakło żaru, by przetrwać. Nie tak łatwo jest się z tym pogodzić, bo ciężko jest pozbierać się po takiej porażce.
Nie ma znaczenia, czy byliście małżeństwem, czy związkiem nieformalnym. Powiedzenie sobie – żegnaj, jest zawsze tak samo trudne. Gdy wygasa niepielęgnowana miłość, jest wielki smutek, ale rozstanie odbywa się w spokojnej, choć w przygnębiającej atmosferze. Problem pojawia się, gdy w grę wchodzi zdrada, gorycz, kłamstwa i rozczarowanie. Kłótnie i awantury mogą trwać miesiącami, a wzajemne obwinianie się, zabije każde dobre wspomnienie. W tym wszystkim pozostaje wasze dziecko.
On przez to przeszedł - wie o czym mówi
O tym, jak przejść przez rozwód z szacunkiem dla drugiej osoby i jak najmniejszą krzywdą dla dziecka postanowił opowiedzieć dorosły już mężczyzna, którego rodzice rozwiedli się, gdy był małym chłopcem.
10 porad, jak zadbać o dziecko w czasie rozstania
1. Nie musisz udawać przed dzieckiem, że nic się nie stało, ale nie możesz ciągle chodzić zapłakany/a. Dziecko niewiele rozumie, ale twój smutek będzie mu towarzyszyć przez długie lata.
2. Naucz się szybko, co to jest współpraca i wspólne wychowywanie dziecka. Tu nie ma czasu na zastanawianie się, ustalcie jak najszybciej i bez udziału dziecka, jaką formę opieki wybieracie. Czy będzie to opieka naprzemienna, czy też dziecko pozostanie u jednego z rodziców – wasza sprawa. Musicie zrobić to szybko, by dziecko od razu poznało nowe zasady i nie było wplątywane w ustalenia dorosłych.
3. Nigdy, absolutnie nigdy nie mówcie źle o swoim byłym parterze/partnerce przy swoim dziecku. Naprawdę, można się powstrzymać, by nie obrzucać błotem byłego męża, by nie wyzywać byłej żony. Postawcie się choć przez chwilę w sytuacji dziecka, które nie wie, jak ma reagować, słysząc jak ktoś i to bliski obraża jego ukochaną osobę.
4. Nie wykorzystujcie dziecka, by dokopać byłemu partnerowi/partnerce. Dziecko nie jest waszą kartą przetargową, nie załatwi za was brudnych spraw. Nie zmuszajcie go do kłamstw na waszą korzyść, krzywda, jaką mu tym zrobicie, odbije się na jego przyszłym życiu. Nauczy się, jak można manipulować ludźmi i ich oszukiwać, by zdobyć upragniony cel.
5. Załatwcie wszystkie sprawy formalne i nie przeciągajcie walki miesiącami, czy latami. Spiszcie wszystko na papierze, ustalenia odnośnie spędzania świąt, wakacji, pamiętając, że wasze pójście na ugodę w pewnych kwestiach, może sprawić, że druga strona przychylniej spojrzy na wasze propozycje i uwagi.
6. Wspólnie uczestniczcie w najważniejszych okazjach w życiu dziecka. Komunia, zakończenie roku, przedstawienie, występ. To ważne dla dziecka chwile i jeżeli nie schowacie dumy do kieszeni, zawsze będą kojarzyć się dziecku ze smutkiem. Utrwali się w nim przekonanie, że radość można dzielić tylko połowicznie i nie będzie rozumieć, czemu zawsze towarzyszyć mu może w takich momentach tylko jedno z was.
7. Rozmawiajcie z dzieckiem o rozwodzie, nie udawajcie, że nie ma tematu. Im szybciej wspólnie wyjaśnicie, co się stało, tym łatwiej mu będzie zrozumieć zmiany. Musicie przekonać go, że nadal jest dla was najważniejsze, że sytuacja nie jest związana z nim, tylko z wami i absolutnie nie ma ono nic wspólnego w waszym rozstaniem. Wiele dzieci samodzielnie domyśla się, dlaczego coraz rzadziej widuje jednego z rodziców i dobudowuje sobie historię, że to na pewno ono jest temu winne. To nieodwracalny błąd.
8. Słuchaj, gdy dziecko opowiada o twoim byłym partnerze/partnerce. Jeżeli spędzają razem czas, na pewno spotyka ich wiele ciekawych przygód. Nie zabraniaj dziecku mówić o tym i nie każ mu robić z tego tajemnicy, by cię nie ranić. Lawirowanie pomiędzy tym, co chce się powiedzieć a tym, czego nie powinno, jest trudne nawet dla dorosłej osoby, a co dopiero dla dziecka.
9. Wasi znajomi/rodzina muszą być poinformowani o waszej sytuacji rodzinnej. Nie pozwól, by dopytywali dziecko, albo głośno zastanawiali się co tam u was słychać. Nie ma co rodzić spekulacji, tylko trzeba jasno powiedzieć prawdę, by mogli wesprzeć was w opiece nad dzieckiem.
10. Jeżeli nie jesteście w stanie poradzić sobie z waszą złością, żalem, gniewem, lepiej rozstańcie się, niż mielibyście "dla dziecka" pozostawać pod wspólnym dachem. To bardzo złe rozwiązanie, gdyż wcale nie ma dobrego wpływu na dziecko ciągłe słuchanie waszych kłótni, ani tym bardziej uczestniczenie w dniach ciszy. Obserwowanie waszego tańca nienawiści, będzie trudniejszym przeżyciem, bardziej traumatycznym, niż pozostawanie w dobrym kontakcie z jednym z rodziców na odległość.
Gdy zapada decyzja o rozstaniu, zapomnijcie, choć na chwilę o sobie. Pomyślcie o dzieciach, które dzięki wam pojawiły się na tym świecie. Możecie bardzo łatwo zniszczyć im dzieciństwo, ale też możecie wbrew przeciwnościom, postarać się, by nie cierpieli. Zapewnienie im stabilizacji, poczucia bezpieczeństwa i miłości, to wasze najważniejsze obowiązki.
Reklama.
Nie jestem rozwodnikiem, ale mam wiele do powiedzenia na ten temat. Moi rodzice rozwiedli się i poranili mnie i siebie nawzajem na lata. Wiele na ten temat czytałem, gdy zacząłem dojrzewać. Sporo dowiedziałem się na terapii, gdy zacząłem wchodzić w dorosłe życie. Postanowiłem zebrać te moje przemyślenia w zbiór porad i podzielić się tą wiedzą z tymi, którzy planują się rozstać, albo właśnie to zrobili. Muszą pamiętać o najważniejszej osobie, która cierpi najbardziej w tej sytuacji. O nic nierozumiejącym dziecku, które od tej pory staje się zakładnikiem. Naprawdę warto wziąć sobie do serca moje słowa.