Reklama.
Reklama.
Reklama.
Trzymasz w ręku telefon podczas zabawy z dzieckiem? Nawet nie przypuszczasz, do czego możesz doprowadzić
Niepokojące ustalenia naukowców z USA – zajmując ręce i myśli telefonem w czasie, gdy w pobliżu są dzieci, zwiększamy poziom nerwowego napięcia w domu.
Reklama.
Scena 1: krzątasz się po domu, rozmawiasz z dzieckiem, gdy nagle słyszysz dźwięk przychodzącego emaila. To z pracy. Zaczynasz w myślach analizować zawodowe sprawy. Dziecko ci w tym przeszkadza, irytujesz się.
Scena 2: zabawa z dzieckiem trwa już długo, nudzisz się, więc sięgasz po telefon i otwierasz Facebooka. Zerkasz na telefon, śledząc nowe posty i powiadomienia, rozpraszasz się.
Scena 3: jest już późno, a dzieci nie śpią. Ty chcesz obejrzeć film, więc w telefonie wciskasz play. Dzieci krzyczą i próbują przyciągnąć twoją uwagę. Rozpraszasz się i irytujesz jednocześnie.
Widzisz siebie w którejś z tych scen? Nie, widzisz siebie we wszystkich trzech. Z telefonem w ręku jemy obiad, pracujemy i relaksujemy się. Niestety nie odkładamy telefonu, gdy spędzamy czas z dziećmi. A przynajmniej robimy to rzadko i niechętnie. Efekt? Zgodnie z wynikami badań, jakie opublikowano w Journal of Developmental & Behavioral Pediatrics, takie zachowanie zwiększa napięcie nerwowe w rodzinie i jest przyczyną domowych konfliktów. Dzieje się tak, ponieważ kiedy patrzysz na swojego smartfona, rodzi się w tobie frustracja i poczucie, że jesteś w kilku miejscach naraz – na spotkaniu ze znajomymi, w pracy, w kinie, na wakacjach… Mózg obiera wiele różnych bodźców, a tymczasem jesteś w jednym miejscu - w domu, ze swoim dzieckiem.
Badania wykazały też, że rodzice, którzy w internecie przeczytali złe wiadomości albo odbierali emaile z pracy, byli bardziej skłonni do odpychania od siebie swoich dzieci i odpowiadania negatywnie na ich prośby. Do tego rodzice, których dzieci próbowały w tym czasie skupić na sobie ich uwagę, częściej podnosili głos i krzyczeli na nie.
Może cię zainteresować także: Nie mów dziecku, że jest mądrzejsze od innych. 8 zasad wychowania według nauczyciela
Co więc robić? Prowadząca badania pediatra, Jenny Radesky z Uniwersytetu z Michigan, ma dla rodziców pocieszenie:
Ale uwaga, jeśli czujesz się przeciążona i zmęczona tym, że skupiasz się wciąż na wielu rzeczach naraz, albo masz poczucie, że zaniedbujesz dzieci, pora wytyczyć granice, np.
- ustalić dni / godziny, w których używanie internetu w domu jest zakazane
- ustawić w telefonie lub komputerze specjalną blokadę, jeśli wykonanie pierwszego zalecenia okaże się zbyt trudne
- zaplanować wykonanie najbardziej stresujących zadań online na czas, gdy dzieci będą zajęte albo pójdą spać
Reklama.
Nie musimy wcale być dla dzieci dostępni cały czas, w 100%. Zdrowa relacja z dziećmi zakłada, że rodzice odnajdują równowagę między życiem rodzinnym a zawodowym i towarzyskim.