
To zdjęcie, choć w pięknej i kolorowej scenerii, dokumentuje niezwykle smutną historię. Szkoda, że wielu rodziców nie zdaje sobie z tego sprawy.
Dzieci uwielbiają mieć urodziny, często czekają na nie kilka miesięcy wcześniej z niecierpliwością odmierzając czas. Tak samo, jak lubią chodzić na imprezy z tortem, muzyką i świetną zabawą, tak samo chętnie wyczekują dnia swojego przyjęcia, by pobawić się z przyjaciółmi i dostać całą stertę prezentów.
O tej przygnębiającej, za to dającej wiele do myślenia historii opowiedziała siostra solenizantki, która została poproszona o pomoc w opiece nad gromadką dzieci oraz zrobieniem zdjęć gościom. Gdy wspólnie z siostrą i jej jedyną koleżanką, która dotarła na przyjęcie, czekały bezskutecznie ponad godzinę na pozostałe dzieci, z każdą chwilą widziała, jak coraz większe rozczarowanie maluje się na twarzy dziewczynek.
Czy gdy dorosły jest zaproszony na przyjęcie, potwierdza swoją obecność, czy liczy, że nikt nie zauważy jego braku, więc najlepiej nikogo nie informować? Być może właśnie tak było, że rodzice uznali, że ich dziecko będzie tym jedynym, które nie dało rady pojawić się na imprezie,a pozostali uczniowie stawią się na imprezie.
Może cię zainteresować także: Twoje dziecko wierci ci dziurę w brzuchu o imprezę urodzinową? Sprytne podpowiedzi, jak urządzić kinderbal
Napisz do autora: ewa.podlesna-slusarczyk@mamadu.pl