Jak najszybciej uśpić dziecko? O odkurzaczach, suszarkach i szumiących misiach
Artykuł powstał we współpracy z firmą Szumisie Szumiące Misie
16 listopada 2016, 12:00·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 listopada 2016, 12:00
Czy sprzęt AGD może uśpić dziecko? Każda mama, której dziecko miało kolki, lub problemy z zasypianiem wie, że czasem jedynym ratunkiem jest włączenie suszarki do włosów lub odkurzacza. Chociaż dźwięki sprzętów domowych nie kojarzą się od razu z takimi, które miałyby kogokolwiek uśpić, u niemowlaków działają cuda. Dlaczego tak się dzieje?
Reklama.
Biały szum
Jest to rodzaj dźwięku, który ze względu na swoją jednostajność działa uspokajająco. Cała uwaga słuchającego skupia się na tym jednym dźwięku, przez co pozostałe są dużo mniej słyszalne. Małym dzieciom przypomina dźwięki, które słyszały jeszcze w brzuchu mamy - bicie serca i przepływ krwi pępowinowej. Badania, które zostały przeprowadzone w szpitalu Queen Cherlotte's Hospital w Londynie wykazały, że biały szum korzystnie wpływa na obniżenie tętna u dzieci, przez co przyspiesza ich uspokojenie, a tym samym zasypianie.
Sprzęt AGD lekarstwem na sen
Sama będąc mamą dwumiesięcznego malucha, wiem, że w kryzysowych sytuacjach, którym towarzyszy głośny płacz, a czasem wręcz krzyk dziecka, chwytamy się każdej metody. Suszarka do włosów, odkurzacz czy dźwięk wydawany przez kuchenny okap, potrafią w jednej chwili rozwrzeszczane dziecko zamieć w spokojnego, zasypiającego malucha. Szukając coraz to nowych metod na uspokojenie płaczącego niemowlaka, zapytałam o nie innych mam.
Często przenoszenie całego domowego sprzętu do dziecięcego pokoju jest dla nas po prostu niewygodne. Na szczęście, w erze smartfonów, możemy skorzystać z aplikacji emitujących dźwięki uspokajające dziecko.
Szumy puszczane dziecku to czasem jedyny sposób na kolki. Uspokojenie malucha, po chwili jego rozluźnienie i powolne zasypianie są efektem spacerów po kuchni, w której działa okap. Mnie zaskoczył pomysł z szeleszczącymi reklamówkami. Koniecznie muszę przetestować.
Szumiący przyjaciel
My naszego Szumisia dostałyśmy w prezencie. Jest on połączeniem maskotki-przytulanki z urządzeniem, które szumi. Całkiem dobrze sprawdza się w łóżeczku, szczególnie kiedy dziecko przy odkładaniu delikatnie się przebudzi. Wystarczy włączyć szum i po chwili zasypia znowu. Nasz model reaguje też na płacz małej, co przydaje się szczególnie wtedy, kiedy na kilka chwil muszę wyjść do kuchni czy łazienki.
U nas nie było tego problemu, bo moja córka toleruje wszystkie szumiące sprzęty domowe, ale niektóre dzieci boją się tych głośniejszych, jak odkurzacz. Wtedy pozostaje tylko szumiś.
Szumiąca mama
Są dni, kiedy dziecko bardziej niż zwykle potrzebuje kontaktu z rodzicem. Niemowlaki potrafią godzinami wisieć na piersi lub po prostu przytulać się do mamy. Chcą być noszone, bujane, tulone. W takich sytuacjach, żeby malucha uśpić, też można poszumieć. Kilka minut miarowego i cichego "szu szu" wypowiadanego przez mamę i dziecko śpi. U nas sprawdza się szczególnie w połączeniu ze skokami na piłce treningowej. Skaczę z dzieckiem w rękach, szumiąc mu do ucha. Mała zasypia błyskawicznie.
Już nasze mamy wiedziały, że lekarstwem na krzyki niemowlaka jest włączona suszarka. My mamy łatwiej, możemy użyć aplikacji na telefon lub szumiących misiów. A skoro dziecko może być spokojniejsze, a mama mieć chwilę dla siebie, nie pozostaje nic jak tylko korzystać z szumów.
Reklama.
Udostępnij: 8
Magdalena
U nas najlepiej działała suszarka, często ją włączaliśmy, aż znienawidziłam w końcu ten dźwięk.
Katarzyna
U nas na razie w 100% działa apka na telefon. Czekamy na szumisia, bo chciałam sprawdzić najpierw czy jest sens z tymi szumami. Jest.
Paula
Odkurzacz i szelest reklamówki działał na córkę przy kolkach, nic nie miało takiej siły działania.
Karolina
Mamy szumisia i muszę przyznać, że się sprawdza, zwłaszcza w ciągu dnia, szum zagłusza i tłumi wszystkie inne odgłosy, dzięki czemu córeczka może spokojnie pospać, a przy szalejącym starszym bracie nie zawsze jest to łatwe.
Karolina
U nas szumiś działa super. Odkurzacza i suszarki mały się boi.
Aleksandra
U nas najlepiej działa szumienie przez nas. Wystarczy dziecko przytulić, kołysać i robić "sz, sz, sz, sz", a natychmiast się uspokaja i zasypia. Suszarka czy odkurzacz to u nas rozwiązanie tylko na chwilę - po ich wyłączeniu dzidziuś wybudza się po ok. 5 minutach, no i nie da się w ten sposób malucha uśpić, a co najwyżej przedłużyć jego sen, jeśli już śpi. A Szumisia wrzuciliśmy na tegoroczną listę prezentów pod choinkę.