Prawo autorskie: krasphoto / 123RF Zdjęcie Seryjne
Prawo autorskie: krasphoto / 123RF Zdjęcie Seryjne Czworaczki urodziły się w Rudzie Śląskiej.
Reklama.
Eksperci mówią, że takie ciąże są obciążone większym ryzykiem, zarówno dla mamy jak i dzieci. Dlatego kobiety w takim stanie, znajdują się pod stałą obserwacją lekarską, a poród kończy się zazwyczaj cesarskim cięciem.
Prawdopodobieństwo ciąż mnogich ocenia się według reguły Hellina. Dotyczy ona jedynie tych, które nie były wynikiem ingerencji farmakologicznej lub in vitro. Ważną daną, którą bierze się pod uwagę w tej metodzie, jest historia porodów w rodzinie matki. To ona zwiększa prawdopodobieństwo kolejnych ciąż mnogich.

Prawdopodobieństwo ciąż mnogich

Bliźnięta 1:85
Trojaczki 1:85² = 1:7225
Czworaczki 1:85³ = 1:614 125
Pięcioraczki 1:854 = 1:52 200 625

Czworaczki w Rudzie Śląskiej
Poród czworaczków nigdy nie jest łatwy. Wymaga udziału kilkunastoosobowego zespołu medycznego, od lekarzy, przez pielęgniarki i zespoły neonatologiczne. W Rudzie Śląskiej urodziły się 4 zdrowe noworodki. W ich narodzinach brało udział 25 osób - położne, neonatolodzy i anestezjolodzy. Dzieci przyszły na świat w 30. tygodniu ciąży, a więc wcześniej niż dzieje się to przy okazji pojedynczych porodów.
Jak wyglądają takie noworodki?
Są zdecydowanie mniejsze niż przeciętne dzieci, ich waga wynosi od 1000 do 1150 gramów. Troje dzieci oddycha samodzielnie, jedno jest podłączone do respiratora, który na razie reguluje jego czynności oddechowe. Czworaczki zostaną w szpitalu przez najbliższe kilka tygodni. Opuszczą go dopiero wtedy, gdy ich organizmy będą w pełni samodzielnie funkcjonować.
To już czwarty tak wyjątkowy poród w historii Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej - informuje katowicka "Gazeta Wyborcza". Najciekawsza w tej historii jest zbieżność pierwszych liter imion dzieci, które układają się w słowo MAMA. Michalina, Antonina, Mikołaj i Amelia - redakcja mama:Du życzy wam zdrowia i powodzenia.
Źródło: kobieta.onet.pl