
W taką pogodę jak teraz na placach zabaw są tłumy. Dzieciaki biegają między karuzelą, huśtawką i piaskownicą. I ustawiają się w kolejce, by zjechać ze zjeżdżalni. Niektóre obiekty oferują plastikowe ślizgawki, inne nie zostały jeszcze wymienione na te spełniające unijne wymogi i maluchy wciąż zjeżdżają po tych blaszanych. Okazuje się, że mogą być one bardzo niebezpieczne.
Może zainteresować cię także: "Do wszystkich rodziców: uważajcie na trampoliny, mogą być niebezpieczne!" Apel ojca, który przeżył koszmar