Reklama.
Kiedy malec zaczyna chodzić, samodzielnie jeść, stawiać pierwsze kroki – cieszymy się z tych poczynań ponadprzeciętnie. Bardzo często staramy się pomagać naszym pociechom w osiąganiu kolejnych sukcesów. Dlatego tak świadomie i odpowiedzialnie podchodzimy do nauki czytania i pisania. Zdecydowanie łatwiej pracować nam nad tym drugim.
Może zainteresować cię także: Mała motoryka, duże wyzwanie! 20 pomysłów na kreatywne zabawy, które ćwiczą sprawność palców i dłoni
„Mała motoryka to określenie dotyczące wykonywania czynności za pomocą dłoni i palców. Odruchy palców i zdolności manualne wymagają nieustannego ćwiczenia tak by były płynne i by nie powodowały trudności w kolejnych latach. Małą motorykę ćwiczy się już w pierwszych miesiącach życia. Początkowo polega to jedynie na trzymaniu przez dziecko przedmiotu czy przekładaniu go z ręki do ręki. Z czasem ćwiczenie obejmuje już bardziej zaawansowane czynności jak lepienie z plasteliny czy zapinanie guzików.”
”Z punktu widzenia psychologa jest istotne by mała motoryka była stale trenowana ponieważ wpływa ona nie tylko na rozwój sprawności fizycznej, ale i na rozwój funkcjonowania poznawczego dziecka, czyli jest podstawą do nauki pisania i czytania, koncentracji, orientacji przestrzennej, koordynacji wzrokowo- ruchowej.”
„Ćwiczenie zaczynamy już w pierwszych miesiącach życia dziecka, a najsilniej od 6 miesiąca wprowadzając stopniowo utrudnienia w zakresie manualnym. Czyli najpierw zaczynamy od podnoszenia przedmiotów z ziemi, potem następować powinno coraz sprawniejsze manipulowanie nimi w ręku, aż do swobody w wykonywaniu ruchów ręką i palcami, np. podczas pisania czy lepienia z plasteliny.”
„Małą motorykę warto ćwiczyć nie tylko w przedszkolu ale i w domu. Najprostsze ćwiczenia dotyczą czynności z zakresu samoobsługi, zapinanie guziczków, sprzątanie swoich klocków, samodzielne zakładanie skarpetek - nawet nieudolne próby ćwiczą małą motorykę!
Można też ćwiczyć ją poprzez zabawę np. w nabieranie cukru łyżką tak by nie rozsypać, kolorowanki, czy w składanie papieru w proste origami. Przy okazji nawiązujemy bliższą relację z dzieckiem i... ćwiczymy własną motorykę :)!”