Co pomyślałabyś, będąc świadkiem awantury, którą robi swojej mamie kilkuletni chłopiec? Szarpie ją za rękę, krzyczy wniebogłosy, wyrywa się i za nic nie pozwala wsadzić się do samochodu. Wszystko to dzieje się na parkingu przed restauracją, na oczach gości. Tak się składa, że nagranie z tej sytuacji trafiło do Internetu. Zobaczcie sami:
Film umieściła w Internecie mama chłopca, Amie Carter. Nagranie opatrzone jest podpisem: „Co ty byś zrobił?”. Na to pytanie postanowił odpowiedzieć obserwowany przez 191 232 użytkowników Facebooka, dziennikarz Mike Steele. Udostępnił on film na swoim profilu i opatrzył go komentarzem: „Spare the rod and spoil the child” co w luźnym tłumaczeniu oznacza, że jeśli ktoś nie dyscyplinuje swojego dziecka, nigdy nie nauczy go posłuszeństwa i dobrych manier.
Nie osądzaj
Po tym, jak film rozniósł się po Internecie, mama „niegrzecznego chłopca” postanowiła zdradzić jeszcze jeden, kluczowy fakt. Jayden, bohater nagrania, cierpi na autyzm. Ta informacja diametralnie zmieniła wydźwięk filmu. Komentarz w tej sprawie postanowił zabrać też Mike Steele, który jako pierwszy publicznie skrytykował metody wychowawcze matki.
Po tym jak okazało się, że występujący na filmie chłopiec jest chory, natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy wspierających matkę chłopca i gratulujących jej cierpliwości.
Amie Carter powiedziała, że umieściła w Internecie film ze swoim synem, ponieważ była zirytowana brakiem wsparcia od innych ludzi. Uśmiechała się, bo była zażenowana tym, że wszyscy goście restauracji obserwowali, jak bezskutecznie próbowała wsadzić syna do samochodu.
Przerażające jest to, jak łatwo przychodzi nam osądzać innych. Sprawa małego Jaydena jest tego najlepszym przykładem. To ważna lekcja dla tysięcy Internautów, którzy zdążyli ocenić kompetencje wychowawcze matki, zanim poznali całą prawdę.
Mój poprzedni post brzmiący: „Spare the rod and spoil the child” powstał zanim poznałem prawdę.
Oglądając ten film pierwszy raz widzi się po prostu bardzo niegrzecznego chłopca i niezwykle cierpliwą mamę. Nie wiedziałem, że ten chłopiec ma na imię Jayden i ma rozpoznanie autyzmu. Nie wiedziałem tego, dopóki nie skontaktowała się ze mną jego mama. To zabawne, jak przychodzi nam oceniać innych, tylko na podstawie nagrania. Teraz, kiedy wiemy już więcej, ciężko nam przewidzieć jak naprawdę zareagowalibyśmy na takie zachowanie dziecka? Prawdopodobnie tak samo jak jego mama… Niech to będzie dla nas lekcja, zjednoczmy się i dowiedzmy się czegoś więcej o autyzmie! Przepraszam Was, Amie i Jayden!
komentarze internautów
"Jestem jednocześnie smutny i zły myśląc o tym jak łatwo przyszło innym ocenić tę matkę, nie znając wszystkich faktów."
"Mam syna, który ma cztery lata i jest opóźniony w rozwoju. Nie wzbudza podejrzeń, bo wygląda normalnie, ale nie potrafi dobrze mówić i zdarzają mu się w miejscach publicznych napady złości, których nie mogę opanować."