#NoMakeUp to bzdura! Będę się malować, bo to lubię i wiem, że wyglądam wtedy ładniej
Redakcja MamaDu
13 czerwca 2016, 16:09·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 czerwca 2016, 16:09
„Nie chcę się już dłużej ukrywać” mówi Alicia Keys i oznajmia światu, że rezygnuje z makijażu. Wzywa do tego inne kobiety, inicjuje ruch #NoMakeUp i tłumaczy, że dopiero wtedy poczują się naprawdę wolne. Ja nie czuję się przekonana, a Wy?
Reklama.
Nie ukrywam się Pracuję zdalnie, więc w dni robocze do popołudnia nie wychodzę z domu. Łatwo się domyślić, że w związku z tym nie maluję się i nie stroję. Wygodna koszulka, dresy, luźny kok to elementy mojej codziennej stylizacji. Czy czuję się wtedy wyjątkowo wolna i piękna? Nie bardzo. Jestem zwyczajna, szara, codzienna. Natomiast kiedy przychodzi wieczór i mam okazję wyjść z domu, wszystko się zmienia.
Lubię się malować, lubię mieć podkreślone, długie rzęsy i czerwone usta. Lubię efekt, jaki daje dobrze dobrany podkład i rozświetlający puder. Lubię zakręcić lub wyprostować włosy, założyć ładne buty i nową bluzkę. Lubię stanąć przed lustrem i wybierać biżuterię, która będzie pasowała do mojego stroju. Czy czuję się wtedy uciemiężona? Bynajmniej.
Kompleksy są w głowie
Wszystkie te akcje odwodzące kobiety od depilacji czy makijażu maja zazwyczaj na celu walkę z kompleksami. O ile zdjęcia gwiazd bez makijażu budzą we mnie dużą dozę sympatii, tak cała ta ideologiczna otoczka wywołuje u mnie jedynie gniew. Kompleksy są w głowie i fotografia pięknej kobiety (jaką niewątpliwie jest Alicia) bez makijażu, nikomu nie pomoże się ich pozbyć. To dużo bardziej skomplikowane!
Może Alicia Keys źle czuje się z makijażem, natomiast ja (i wiele innych kobiet) czujemy się w nim wyśmienicie. Jeśli więc mam prawo mówić nie, to chciałabym powiedzieć nie bzdurnym ruchom, które tłumaczą nam co powinnyśmy robić, żeby czuć się wolne. Znam wiele kobiet dla których dbaniem o siebie i o własne samopoczucie, jest właśnie znalezienie czasu na staranne wykonanie makijażu czy manicure. Nie ma w tym nic złego.
Nic nie ukrywaj
Piosenkarka, będąca inicjatorką akcji #NoMakeUp tłumaczy:
A ja chcę ukrywać. Chcę pod makijażem ukryć sińce pod oczami po nieprzespanej nocy i wypryski po zjedzeniu chipsów. Chcę ukryć to co mi się nie podoba i wyeksponować moje atuty. Nie dlatego, że siebie nie akceptuję. Nie dlatego, że wymagają tego ode mnie inni ludzie. Zaraz powiem coś, za co większość z was mnie nie polubi:
Jestem ładną kobietą, a w makijażu wyglądam jeszcze ładniej.
Drogie Kobiety! Malujcie się, jeśli macie na to ochotę. Nie malujcie się, jeśli nie macie. Nie musicie obdarzać miłością każdego wyprysku, skoro w kilka sekund możecie go ukryć i czuć się z tym lepiej. Makijaż jest dla was, nie wy dla makijażu. Korzystajmy z niego mądrze i nie popadajmy w skrajności.
Reklama.
Alicia Keys
My, kobiety, często myślimy, że musimy zadowolić wszystkich. Upewniamy się, czy inni czują się dobrze, a nie dbamy o własne samopoczucie. Nie przyglądamy się sobie ze swojej perspektywy, tylko z cudzej. Chcę przekazać innym kobietom, ze mają prawo mówić NIE.
Alicia Keys
Bez makijażu praktycznie bałam się wyjść z domu. Teraz nareszcie nie muszę już nic ukrywać i chciałabym zachęcić innych do tego samego.