
Czasem jest tak, że im bardziej ci na kimś zależy, tym mocniej potrafi wyprowadzić cię z równowagi. Czujesz, jak tracisz nad sobą kontrolę, krew zaczyna ci szybciej krążyć i masz ochotę wykrzyczeć drugiej osobie coś co do niej trafi, uderzy ją, zaboli… To chwila, impuls, otwierasz usta i mówisz coś, czego w tym samym momencie zaczynasz żałować. Poznaj 7 tekstów, przed których wypowiedzeniem lepiej solidnie ugryźć się w język.
Takie słowa zawsze zostawiają w drugiej osobie ziarno niepokoju. Nawet kiedy kłótnia zostaje zażegnana, pozostaje pytanie dlaczego w ogóle o tym pomyślałaś. Dodatkowo, w ten sposób podważasz pewność siebie partnera i zostajesz emocjonalnym szantażystą.
Pozwolę sobie nie cytować słów, które mogą tu paść. Wszelkie wyzwiska i obelgi skierowane w stronę partnera są ewidentnym brakiem szacunku wobec drugiej osoby. Poza tym od razu wiadomo, że z wyzywania partnera nie wyniknie nic konstruktywnego.
Nie dość , że uderzasz w czuły punkt, to jeszcze sugerujesz, że z rodzicami twojej drugiej połówki jest coś nie tak. Zazwyczaj staramy się unikać błędów naszych rodziców, dlatego ta uwaga jest wyjątkowo bolesna.
Wplątywanie w kłótnię dziecka jest bardzo nieczystą zagrywką. Oprócz niewątpliwej przykrości sprawionej partnerowi, krzywdzi się w ten sposób niewinnego malucha. Najlepiej odseparować dziecko od sytuacji problemowej, jeśli nie jest to możliwe, wytłumacz mu, że dorośli czasem się kłócą, ale nie zmienia to faktu, że bardzo się kochają.
Może zainteresuje cię także: Nie musi cię bić, żeby cię ranić. 10 faktów o przemocy werbalnej, które mogą dotyczyć również ciebie
Słowa te działają niczym zapalnik. Najczęściej mają w sobie niewiele prawdy, ale skutecznie wyprowadzają z równowagi ich odbiorcę. Nie wnoszą one nic oprócz negatywnych emocji, dodatkowo sprawiają, że rozmowa przestaje być merytoryczna. Oboje wiedzie, że przecież on nie „zawsze” się spóźnia i zdecydowanie częściej niż „nigdy” zdarzyło mu się ugotować obiad.
Dobrze wiesz, że tak nie jest. Każde z was ma coś na sumieniu, tylko że żadne nie ma ochoty się teraz do tego przyznać. Niemniej jednak, zrzucanie odpowiedzialności na jedną osobę jest zupełnie niedojrzałe.
Ignorowanie rozmówcy to wyraz braku szacunku wobec drugiej osoby. Nie zdziw się, jeśli zareaguje ona na to agresją lub obrazą. W ten sposób dajesz do zrozumienia swojemu partnerowi, że jego emocje są ci obojętne.