
W poniedziałki i środy - karate, we wtorek angielski z native speakerem, a później jeszcze lekcje tańca. W czwartek rano zawsze basen. W piątki, co dwa tygodnie, jazda konno. To nie grafik zajęć energicznej, fit studentki. Tak wygląda plan zajęć rozgadanej, ośmioletniej dziewczynki, z którą ostatnio rozmawiałam czekając w kolejce w centrum handlowym.
Wielu rodziców martwi się tym, że ich dziecko nie ma żadnych zainteresowań. Pytanie czy rzeczywiście maluch nie potrafi znaleźć zajęcia dla siebie czy też nie ma możliwości poszukiwać tego, co go interesuje.
Warto pamiętać o tym, że dla dziecka przedszkole czy szkoła jest tym, czym dla Ciebie praca - obowiązkiem. Dzieciaki spędzają tam czas nie tylko na zabawie. Uczą się codziennie mnóstwa nowych rzeczy. Nieraz bardzo się stresują. Wkładają też wiele wysiłku w to, by po prostu skupić się na lekcjach. Zajęcia dodatkowe, takie jak nauka angielskiego czy gra na pianinie, są tak samo wymagające.
Zauważyłam, że wielu rodziców jakby zapomina o tym, że spędzanie czasu w domu też może być kreatywne, inspirujące, rozwijające dla ich dzieci. Ostatnio zwróciła się do mnie mama z prośbą o polecenie miejsca, gdzie jej córka mogłaby uczęszczać na warsztaty plastyczne. Powiedziałam mamie: “Żadnych dodatkowych zajęć! Wszystko, co trzeba, zrobi pani z córką w domu”. Czy przygotowywanie obiadu dla rodziny nie jest cudownym sposobem na zajęcia typu “mali kucharze”? Co powiecie na zajęcia plastyczne podczas dekorowania kruchych ciasteczek? Dlaczego nie przemienić skręcania mebelków z Ikei na zajęcia majsterkowania z tatą?
Może cię zainteresować także: Za oknem deszcz, a w domu nuda! 10 zabaw, które sprawią, że ten weekend będzie magiczny
Dzieci przytłoczone obowiązkami, nie mają czasu na swobodne spędzanie czasu z rówieśnikami. Prowadząc zajęcia z dziećmi, obserwując jak funkcjonują w szkole czy przedszkolu, spotykam się z ogromnymi problemami maluchów dotyczącymi funkcjonowania społecznego. Dzieciaki w różnym wieku mają problem z błahymi, z pozoru, sytuacjami - nie potrafią zapraszać kolegów do zabawy, prosić o pożyczenie kredek, a nawet zwracać się po pomoc.













