Sen, czyli przyjemność, która w pewnym momencie życia okazuje się być towarem deficytowym. Na czym łatwiej zaoszczędzić czas, jak nie na śnie? Chodzimy więc wiecznie niewyspani, podenerwowani, ziewający i zmęczeni. Ratujemy się hektolitrami kawy i wydaje nam się, że wszystko mamy pod kontrolą, kiedy tak naprawdę wyrządzamy sobie niemałą krzywdę.
Sen jest więc niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, ale jak to zrobić, żeby wyciągnąć z niego maksimum korzyści? Geraldine Corr, która specjalizuje się w prowadzeniu wykładów i warsztatów dotyczących snu, zdradza 10 sztuczek, które pozwolą nam nareszcie się wyspać!
Wspieraj swój zegar biologiczny
Jednego dnia zrywasz się o 7:00, ale następnego pozwalasz sobie na leżenie w łóżku do 12:00. Podobnie z chodzeniem spać, bywasz tak zmęczona, że oddajesz się w objęcia Morfeusza już o 22:00, ale bywa tak, że oglądasz do 4:00 seriale. Sporadyczne przesunięcia w rytmie dobowym nie zrobią ci większej krzywdy, gorzej, jeśli tak wygląda całe twoje życie. Organizm, który ma rozregulowany rytm dobowy, często funkcjonuje dużo mniej wydajnie. Postaraj się o tym pamiętać w weekendy i dni wolne szczególnie.
Ogranicz drzemki
Nic dziwnego, że nie możesz w nocy zasnąć, skoro w środku dnia urządziłaś sobie dwugodzinną drzemkę. Postaraj się je zlikwidować, a jeśli ciężko jest ci się bez nich obyć to chociaż ogranicz ich długość.
Idź w stronę światła
W stronę dziennego światła, codziennie. Postaraj się każdego dnia spędzić chociaż trochę czasu na świeżym powietrzu.
Wyłącz niepotrzebne urządzenia
Żadnych telefonów w łóżku i oglądania seriali aż do zaśnięcia. Ostatnie 30 minut przed snem powinny być wolne od elektroniki. Może długa, aromatyczna kąpiel i dobra książka?
Zadbaj o ciemną stronę nocy
Zainwestuj w dobrze zaciemniające pokój rolety lub zasłony. Jeśli w środku nocy wstajesz do toalety, unikaj zapalania głównego, mocnego światła. Kiedy jest ciemno, organizm sam z siebie produkuje hormon snu.
Uważaj na to co jesz i pijesz
Nie idź spać zbyt głodna ani zbyt najedzona. Dietetycy radzą, żeby ostatni (lekki) posiłek zjeść 2-3 godziny przed planowanym snem. Unikaj też alkoholu, kofeiny i nikotyny. Chociaż wydaje się, że po kieliszku wina lub butelce piwa łatwiej jest zasnąć, to niestety jakość tego snu znacząco spada. Nikotyna, ma natomiast działanie pobudzające.
Ćwicz!
Badania pokazują, że regularnie podejmowana aktywność fizyczna pozwala szybciej zasnąć i cieszyć się głębszym snem.
Wynieś zegar z sypialni
To brzmi dość niedorzecznie, ale ma sporo sensu. Większość z nas i tak używa budzika w telefonie. Nerwowe zerkanie na zegar przed zaśnięciem może spowodować dodatkowy stres i niepokój. Zamiast zasnąć, zaczynamy liczyć „ile godzin snu nam jeszcze zostało”, a od tego prosta droga do bezsenności.
Wyjdź z łóżka
Jeśli naprawdę nie możesz zasnąć, nie leż godzinami w łóżku, tylko wyjdź z niego i postaraj się zająć na chwilę inną, mało pobudzającą czynnością, np. czytaniem. Pamiętaj, żeby zachować niski poziom światła i hałasu.
Odwiedź lekarza…
…jeśli mimo stosowania powyższych rad, wciąż masz problemy ze snem! Nie bagatelizuj problemu, bo sen jest niezbędny zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego, a większość zaburzeń snu, da się skutecznie leczyć.
autorka warsztatów nt. snu w szpitalu Saint John of God
Wielu zapracowanych ludzi deklaruje, a nawet chwali się tym, jak mało snu potrzebują. Często śpią tylko cztery-pięć godzin na dobę. To może mieć realny wpływ na zdrowie i wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca, raka, cukrzycy, otyłości oraz problemów psychicznych, takich jak depresja, która może występować, gdy nasze ciało nie jest zsynchronizowane z 24-godzinnym rytmem dobowym.