Fot. Screen z Youtube
Fot. Screen z Youtube
REKLAMA
"Moja córka jest miłośniczką zwierząt od dnia swoich narodzin. Ona jest tym typem dziecka, które podchodzi na ulicy do obcych i się pyta, czy może pogłaskać ich Rottweilery. Ochoczo poda dłoń, żeby położyć jej wielką tarantulę. Mamy też zdjęcie z karaluchem na jej nosie" - opowiada mama dziewczynki, Hollee Actman Becker, która nie może pojąć tej otwartości i odwagi córki, gdyż sama na widok takich stworzeń się denerwuje i dostaje lekkiej paniki.
Dziewczynka stoi przy oknie i normalnie, całkowicie naturalnie, jednocześnie bawiąc się swoim fioletowym kucykiem Pony, przytula Pytona, który ma 8 stóp długości (czyli ponad dobre 2 metry)! Ten szokujący filmik nagrał tata 3-letniej dziewczynki.
Rodzice dziewczynki mają świadomość, że dzieci mają dużo więcej odwagi i są bardziej otwarte, ale pozornie, bo po prostu nie zdają sobie sprawy z wielu zagrożeń. Niemniej jednak, pozwalają oni na taki kontakt, ponieważ ataki tych węży na człowieka zdarzają się niezmiernie rzadko. Pytony siatkowe, to jedne z największych na świecie żyjących węży i do tego posiadają niezmiernie dużo siły. A wy drogie mamy? Też nie miałybyście nic przeciwko?
Mała ciekawostka o pytonie znaleziona na medianauka.pl:
Często pojawia się w pobliżu osiedli ludzkich i atakuje domowe zwierzęta takie jak koty, psy, świnie, kozy, ptactwo domowe. Duże osobniki mogą być groźne dla człowieka, szczególnie dla dzieci. Odnotowano przypadek pożarcia 14-letniego chłopca przez pytona siatkowego na wyspie Salebabu. Pyton siatkowy jest tak silny, że do obezwładnienia siedmiometrowego osobnika potrzeba 7 dorosłych mężczyzn.
Ja chyba jednak nie jestem na tyle otwarta.