
Może zainteresować cię także: Naprawdę jesteś samotną matką? Mam cię dość - przestań już robić z siebie ofiarę!
„Bardzo często u kobiet, które zostają u boku swoich mężczyzn, mimo tego, że zostały przez nich boleśnie zranione, występuje ten sam mechanizm co u ofiar przemocy. Zdrada przecież też jest dużą krzywdą wyrządzoną kobiecie. Główną motywacją, jaka przyświeca kobietom, które postanawiają zostać, jest strach przez zmianą. Jest im w tym związku źle, ale wydaje im się, że samotność będzie gorsza, bardziej przerażająca i pełna trudnych wyzwań. W obecnej sytuacji znajdują pozorne poczucie bezpieczeństwa, dlatego tak bardzo chcą ją zatrzymać.
Niejednokrotnie na tę decyzję wpływa też obniżone poczucie własnej wartości połączone z przekonaniem, że tak naprawdę nie zasługują one na szczęście w życiu. Czasem upatrują też w zdradzie szansę na poprawę jakości związku, stąd nadmierne epatowanie swoim nieszczęściem, by wzbudzić w partnerze poczucie winy, które ma zapoczątkować zmianę jego zachowania. Mechanizmy, które tu działają są naprawdę złożone. W odejściu od mężczyzny nie pomagają też wspólnie posiadane dzieci czy dom, ponieważ wiąże się to z problemami natury formalnej.”