Pielęgnacja dziecięcych genitaliów jest ważną sprawą dla każdego rodzica. Jeśli chodzi o mamy, łatwiej z pewnością jest tym, które mają dziewczynki. Pomaga im doskonała znajomość tematu i intuicja. A przecież mamy chłopców też muszą sprostać wszelkim zabiegom pielęgnacyjnym, jakich potrzebują ich dzieci. Kiedy z kolei chłopcy zaczną dojrzewać, mamę również może zaskoczyć kilka zachowań syna...
Tak się składa, że jest kilka faktów, których nikt mamom malutkich chłopców nie mówi. A warto je znać!
1. Chłopcy mogą mieć erekcję w bardzo młodym wieku
Co to znaczy młody wiek? Np. dwa tygodnie. To może zaskoczyć niejedną mamę, ale jest całkowicie normalne i nie powinno stanowić powodów do obaw. Tak wczesne erekcje w żaden sposób nie wpływają również na późniejsze życie seksualne chłopców i mężczyzn.
2. Jeśli coś uwiera niemowlę w penisa, może sprawiać mu to duży ból
To może być trudny do zauważenia ludzki włos, który owinął się wokół delikatnego narządu. Jeśli dziecko jest marudne i płacze z nieznanego nam powodu, warto sprawdzić, czy włos mamy przypadkiem nie owinął się wokół penisa.
3. Penis może czasem… znikać
Zwłaszcza u pulchnych dzieci, które mają sporo wałeczków skóry. I w miejscu, gdzie powinien być penis, widzimy tylko małe fałdki skóry. Nie należy wówczas panikować, wystarczy bardzo delikatnie rozprostować skórę palcami.
4. Dziecko może być smutne gdy zobaczy, że taty penis jest większy
Jeśli tata kąpie się wspólnie z synem, pewnego dnia dziecko może zauważyć, że jego genitalia wyglądają inaczej niż u dorosłej osoby i wcale nie być zachwyconym tym faktem. Na taki kłopot wystarczy rozmowa z tatą i wyjaśnienie, jak z czasem rozwija się i zmienia ludzkie ciało.
5. Kiedy tylko chłopiec nauczy się mówić, może chcieć wciąż rozmawiać o swoim penisie
Rodzic może być regularnie informowany o tym, że penis dziecka właśnie ociera się o nogę, że bielizna jest za ciasna bądź za luźna. Rodzicom nie umknie żaden szczegół dotyczący genitaliów malucha. Spokojnie, to też normalne.
6. Chłopcy lubią mierzyć swoje przyrodzenia
Kiedy tylko chłopiec będzie na tyle duży, by samodzielnie obsłużyć centymetr, może z przyjemnością oddawać się mierzeniu swojego penisa. Ta zabawa również jest całkiem nieszkodliwa.
7. Kiedy chłopiec zorientuje się, że penisy mogą różnić się od siebie, zacznie o to pytać
To może być po pierwszych kąpielach na basenie, bądź w szatni z kolegami. Mniejsze, większe, różniące się od siebie kształtem i ilością skóry – gdy dziecko odkryje tę różnorodność, jest duża szansa że będzie chciało zgłębiać temat. Warto się zawczasu przygotować do takiej rozmowy. Aha, jest też wysoce prawdopodobne, że synek rozpocznie serię pytań podczas jazdy zatłoczonym autobusem, lub podczas kolacji jedzonej w gronie gości.