
REKLAMA
Słowa Tonniego trafiły do serca nie tylko jego narzeczonej. Jego apel został udostępniony ponad 14 tys. razy i wzruszył zarówno matki, jak i ojców. Zobaczcie, co takiego napisał:"Czasami nie doceniam tej kobiety, tak jak na to zasługuje. Wracam do domu, a ona jest wiecznie „zmęczona”, przecież to ja wróciłem właśnie z pracy, gdzie przez cały dzień musiałem coś robić, ale później myślę o tym ile niesamowitych rzeczy zrobiła, kiedy mnie nie było… Myślisz, że po prostu siedzi z dzieckiem, ogląda telewizję i przez cały dzień odpoczywa? NIE jest tak. Gdy wstaję do pracy, ona też wskakuje na wysokie obroty i zaczyna bardzo intensywny dzień. Wstaje, bo dziecko płacze, że jest głodne, karmi więc najpierw malucha, mimo tego, że sama jest głodna, potem bawi się z nim, zmienia ohydne pieluchy i znowu się bawi aż mały pójdzie spać.
Może zainteresuje cię także: Dziecko dostało w sklepie histerii, a jego mama napisała list. "Do mojego ukochanego, małego sklepowego krzykacza"
Czy perfekcyjna mama może się zdrzemnąć? Nie, ona w tym momencie robi pranie, czyści dziecięce zabawki i zmywa naczynia, które zostały z poprzedniego dnia. Dziecko się budzi, a ona mimo głodu nie ma czasu jeść aż do lunchu, oczywiście najpierw nakarmi dziecko. Po jedzeniu ono znów potrzebuje uwagi i chce się bawić, więc… pamiętajmy, że ona wciąż nie miała czasu na posiłek… cały porządek jak wcześniej zrobiła poszedł na marne, dziecięce zabawki są wszędzie. Wracam z pracy i wkurzam się, że muszę sprzątać, wygarniam jej, że nic nie zrobiła, podczas gdy ona zaharowywała się żeby nasze dziecko było zdrowe i szczęśliwe… Jeśli jakikolwiek inny ojciec ma czasem takie myśli jak ja, powinien porównać to ile on zrobił podczas dnia, a ile jego kobieta. Szanuj matkę twojego dziecka. Ona jest wyjątkowym człowiekiem, który poświęca wszystko, żeby wychować wasze dziecko. Naprawdę kocham moje obie, śpiące kruszyny i wiem, że zasługują na odpoczynek."
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy kobiet, które również zostały w domu po to, żeby opiekować się swoimi dziećmi. Piszą o tym, że jest to tak samo ciężka praca, jak praca zawodowa. Dziękują Tonniemu za to, że postanowił przypomnieć o tym innym mężczyznom.