
Ewelina odeszła od męża równo rok temu. Do mężczyzny młodszego o 7 lat. Słyszała, że jest niepoważna, że on taki chłopaczyna, ledwo po studiach, nie dorasta jej do pięt. Ale mąż nie potrafił dać jej tego, co czuje, będąc z obecnym partnerem...
Może zainteresować cię także: „Chciało mi się rzygać tym, że coś powinnam. Że robię coś, bo tak wypada. Zdradzam, ale nie czuję się z tym źle”
Ale radzimy sobie z tym. Za pół roku zostaniemy rodzicami. Myślę, że dziecko sprawi, ze różnica wieku zniknie. Że połączy nas wspólny projekt, w którym oboje jesteśmy debiutantami.
Sytuacja Katarzyny jest bardziej skomplikowana. Ma 10-letnią córkę z poprzedniego związku. Kiedy oznajmiła mężowi i rodzinie, że odchodzi, że spotkała miłość swojego życia i że jest 11 lat młodszy, wywołała w domu burzę. Przyznaje, że przez moment zastanawiała się, jaka jest odpowiednia granica wieku.