Reklama.
Więcej:
eksperymentyOd dawna chciałem sprawdzić jak ten norweski eksperyment wyglądałby w Polsce. Spodziewałem się podobnych reakcji czyli chęci pomocy chłopczykowi oraz bezinteresownych gestów oddania mu rękawiczek/szalików lub nawet własnej kurtki. Niestety dość mocno się zdziwiłem. Wiele osób przechodziło kompletnie nie zwracając uwagi na chłopca bez kurtki. Wszyscy zapatrzeni w telefony, zamyśleni. Niektórzy z kolei widzieli go, chwile zawiesili na nim wzrok ale szli dalej.
To chyba taki styl myślenia ''na pewno ktoś inny podejdzie, ja nie muszę''. Na początku nagrywaliśmy na przystanku gdzie brakowało interakcji, przenieślimy się zatem w okolice multikina gdzie było trochę lepiej. Nazajutrz wybraliśmy ławkę przed kościołem i na tym całym torcie obojętności pojawiła się wisieńka z tekstem starszej pani ''nie jest Ci za ciepło?''. Liczyłem na pozytywny filmik, taki pokrzepiający z dobrymi, ciepłymi gestami. Owszem takie były ale w kontraście z obojętnością. Może nie wymuszoną, może to po prostu znak naszych czasów.