Fot. Screen z Youtube
Fot. Screen z Youtube
REKLAMA
Kiedy w telewizji podają, że kolejne dziecko zostało skatowane – jesteśmy wstrząśnięci. Krzyczymy – jak to możliwe?! Gdzie były służby?! Gdzie byli sąsiedzi?! Nikt nic nie widział? Nikt nic nie słyszał? Lubimy się wtedy denerwować, mówić co to byśmy zrobili takiemu oprawcy…
Udostępniamy na portalu społecznościowym zdjęcia z adnotacją, że każdy lajk to złotówka dla głodnych dzieci. W supermarketach nagabywani przez harcerzy, wrzucamy coś „na odwal się” do kosza z napisem „zbiórka żywności”. I mamy na chwilę czyste sumienie. Wyrzuty na moment przycichły.
Lubimy stwarzać pozory. Na każdym kroku
Daniel Rusin, założyciel fanpage’a Reżyser Życia przeprowadził w Warszawie kolejny, bardzo interesujący eksperyment społeczny. Tym razem nie motywuje, a szokuje. W środku zimy, w czasie mrozu posadził na ławce chłopca bez kurtki, czapki i rękawiczek. Jak myślisz, czy ktoś zareagował? A czy ty zareagowałbyś?
Daniel Rusin
Reżyser Życia / autor filmu

Od dawna chciałem sprawdzić jak ten norweski eksperyment wyglądałby w Polsce. Spodziewałem się podobnych reakcji czyli chęci pomocy chłopczykowi oraz bezinteresownych gestów oddania mu rękawiczek/szalików lub nawet własnej kurtki. Niestety dość mocno się zdziwiłem. Wiele osób przechodziło kompletnie nie zwracając uwagi na chłopca bez kurtki. Wszyscy zapatrzeni w telefony, zamyśleni. Niektórzy z kolei widzieli go, chwile zawiesili na nim wzrok ale szli dalej.

To chyba taki styl myślenia ''na pewno ktoś inny podejdzie, ja nie muszę''. Na początku nagrywaliśmy na przystanku gdzie brakowało interakcji, przenieślimy się zatem w okolice multikina gdzie było trochę lepiej. Nazajutrz wybraliśmy ławkę przed kościołem i na tym całym torcie obojętności pojawiła się wisieńka z tekstem starszej pani ''nie jest Ci za ciepło?''. Liczyłem na pozytywny filmik, taki pokrzepiający z dobrymi, ciepłymi gestami. Owszem takie były ale w kontraście z obojętnością. Może nie wymuszoną, może to po prostu znak naszych czasów.

Dziecko mijają młodzi i starsi, młodzież, kobiety z wózkami. Hej, Matki Polki? Co z Wami? A może tylko na forach parentingowych jesteście takie harde? Reakcja starszych osób? Bez komentarza. Brawo dla młodzieży! Kto by pomyślał, że to oni wykażą największe zainteresowanie?