Fot. Pixabay / [url=https://pixabay.com/pl/dziecko-pies-pet-szczeniak-1031047/] Unsplash [/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage] CC0 Public Domain [/url]
Fot. Pixabay / [url=https://pixabay.com/pl/dziecko-pies-pet-szczeniak-1031047/] Unsplash [/url] / [url=https://pixabay.com/pl/service/terms/#usage] CC0 Public Domain [/url]
REKLAMA
Każdy rodzic marzy, by jego dziecko było bezpieczne, radosne i generalnie szczęśliwe. Ale skąd właściwie bierze się pogodne usposobienie? Rodzą się małymi optymistami, czy ich nastawienie do życia kształtuje się w okresie dorastania na podstawie przeżyć, jakich doświadczają? Optymistyczny człowiek jest wesoły, uśmiechnięty, ale także kontaktowy, pewny siebie i stanowczy. To nie tylko luźne podejście do życia i dostrzeganie jego pozytywnych stron, ale również świadomość, że istnieją pewne przeciwności losu, które dzięki ciężkiej pracy można przezwyciężyć. Bycie optymistą pomaga więc utrzymać ogólne, dobre samopoczucie.
Wrodzony czy nabyty?
Bella A. Villarin, doradca zawodowy w Ateneo de Manila High School uważa, że optymizm może być zarówno wrodzony, jak i nabyty. Jej zdaniem usposobienie zależy od genów, a także podejścia do życia ciężarnej kobiety. Ponoć jeszcze w łonie matki dziecko wchłania jej charakter.
Jednak nie wszystko stracone – nawet jeśli ciąża była dla kobiety bardzo stresującym i nerwowym okresem, wiele można nadrobić, poprzez odpowiednie wychowanie. Jeśli świadomie będziemy dbać, by dziecko rozwijało się w pogodnej atmosferze, istnieją spore szanse, że wyrośnie na człowieka pełnego optymizmu.
Szczęśliwy rodzic, szczęśliwe dziecko
Dzieci genialnie odzwierciedlają nasze nastroje. Kiedy jesteśmy smutni, one także. Kiedy odczuwamy radość, one też. Nasze podejście do życia naprawdę bywa zaraźliwe, dlatego należy bardzo uważać na to, jakie wzorce i postawy przekazujemy dzieciom. Warto zastanowić się wspólnie, w rodzinnym gronie jakie wartości i spojrzenie na świat chcemy przekazać przyszłemu pokoleniu. Szczęście i optymizm nierozerwalnie wiążą się z poczuciem własnej wartości. Dlatego też należy zadbać o to, by dzieci czuły się pewnie, były samodzielne, potrafiły podejmować decyzje i wyzwania. Kluczem do sukcesu jest osoba dorosła, która odpowiednio pokieruje dzieckiem, będzie dla niego wzorem i autorytetem. Bo „czym skorupka za młodu nasiąknie…”.
Przedstawiamy kilka wskazówek, jak wzmocnić poczucie własnej wartości u dziecka, a co za tym idzie – napełnić go pozytywną energią i chęcią do życia:

1. Mów o uczuciach

To bardzo ważne, by umieć rozmawiać o swoich uczuciach, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Wyrażać je w sposób werbalny i niewerbalny. W ten sposób dzieci uczą się właściwej komunikacji.
2. Aktywnie słuchaj
Dobra komunikacja polega nie tylko na mówieniu, ale także na słuchaniu tego, co rozmówca ma do powiedzenia. Opowiadaj dziecku o swoich doświadczeniach i przeżyciach, a też słuchaj jego. Odpowiedzi w stylu „mhmmm” i „ok” nie wystarczą.
3. Ucz świadomości własnych zalet i wad
Dziecko, które jest świadome swoich ograniczeń, a także pewne zalet wiedzą na co je stać. Podejmują wtedy decyzje adekwatne do swoich umiejętności.
4. Unikaj porównań
Zarówno między rodzeństwem, jak i rówieśnikami. Miej świadomość, że każde dziecko jest odmienne, ma inną wrażliwość i poczucie własnej wartości. Upewnij się, że dziecko jest przekonane, iż akceptujesz je takim, jakie jest, z jego wadami i zaletami. Unikaj komentarzy typu „spójrz, jak twój brat świetnie radzi sobie w szkole, dlaczego nie starasz się tak jak on?”.
5. Uważaj na słowa
Te często mają większą moc niż klapsy i trwale moją odbić piętno na dziecięcej psychice. Dobieraj słowa odpowiednie do sytuacji, bez przesady i groteski. Staraj się też motywować, zamiast zniechęcać. Krytykując zachowanie dziecka powiedz „wolałabym, żebyś zachowywał się tak i tak”, zamiast „jesteś niegrzeczny, nie rób tak”.
Źródło: Smart Parenting