Jedna osoba (najczęściej tata) siłą trzyma wrzeszczące dziecko, a druga (z reguły mama) podaje lek. Maluch płacze, rodzice są poddenerwowani i w ogóle cała trójka jest umazana medykamentem, ponieważ sprytne dziecko wypluło co mogło. I teraz nie wiadomo – podawać kolejną dawkę? Odpuścić? Następnym razem przytrzymać mocniej? A może czymś dzieciaka przekupić? Czasem podanie leku na siłę jest nieuniknione i zawsze powinno być ostatecznością.
Niestety podawanie leków nie należy do najprostszych zadań, dlatego warto dbać o pozytywne nastawienie dziecka do całej procedury jeszcze zanim dojdzie do trzymania siłą. Potem może to być trudne do osiągnięcia. Większość rodziców widząc w telewizji reklamę popularnego leku przeciwgorączkowego dla niemowląt, gdzie maluch na widok zakraplacza otwiera usta jak pisklę, a następnie z uśmiechem połyka syrop, ma ochotę rwać sobie włosy z głowy.
Pewność siebie
Pierwsza i podstawowa zasada to pewność siebie. Podając lek należy być stanowczym i konsekwentnym.
Własna niechęć
Nie wolno pokazywać dziecku swojej niechęci do przyjmowania leków. Bardzo szybko wyczuje twoje nastawienie i również będzie się broniło przed ich przyjmowaniem.
Dobry przykład
Pokaż, że każdy musi czasem brać lekarstwa. Wytłumacz, że i ty zażywasz witaminy, używasz kropli do oczu. Dobrze, jeśli faktycznie zaprezentujesz dziecku taką czynność na sobie.
Leczenie grupowe
Podając dziecku lek możesz również na niby podawać go lalkom i misiom, tłumacząc jakie to ważne i niezbędne, by wyzdrowieć i poczuć się lepiej.
Odwrócenie uwagi
Włącz głośniej muzykę, pokaż maluchowi coś ciekawego za oknem, włącz dynamiczną bajkę, reklamę, teledysk. Ta metoda sprawdza się niestety jedynie do jakiegoś czasu. Dzieci szybko się uczą i potrafią pewne elementy powiązać…
Miejsce podania
Syrop najlepiej podawać strzykawką i koniecznie wewnątrz, „po policzku”. To istotne, ponieważ w ten sposób znacznie minimalizujesz ryzyko zakrztuszenia. Po drugie większa porcja leku ominie czubek i środek języka, czyli miejsca, w których występuje najwięcej kubków smakowych.
Schłodzony medykament
Jeśli nie ma żadnych przeciwskazań (zapytaj lekarza lub farmaceutę) podawaj lek po wyjęciu z lodówki. Lekko schłodzone medykamenty mają mniej intensywny smak.
Ciepły czopek
Maluch powinien leżeć na boku z nóżkami podkurczonymi do brzuszka. Odbyt należy wcześniej posmarować odrobiną wazeliny, a czopek ogrzać w dłoniach – te dwie rzeczy zdecydowanie zmniejszą dyskomfort.
Dobra kolejność
Jeśli musisz podawać dziecku kilka leków zacznij od tego, który jest najmniej smaczny. W ten sposób unikniesz ewentualnego zwymiotowania wszystkich (nawet tych pysznych) jednocześnie. Pamiętaj także, by między kolejnymi lekami zachować około dziesięciominutową przerwę.
Nagradzanie
Staraj się unikać dawania zabawek i słodyczy w zamian za połknięcie lekarstwa, ponieważ niczego dobrego to raczej nie przyniesie. W ostateczności zastosuj mądre przekupstwo: opowiedz co będziecie robić, gdy maluch już wyzdrowieje (wyjazd do babci, zabawy w parku, wypad na basen), to może go zmobilizować do przyjmowania leków.
Pozycja
Krople do oczu, uszu lub nosa najlepiej i najłatwiej podawać leżącemu maluchowi. Pomocne może być zawinięcie dziecka (wraz z rączkami) w kocyk lub kołderkę. Można połączyć to z zabawą w „naleśnika”.
UWAGA! Rozdrabnianie tabletek, otwieranie kapsułek i mieszkanie ich z pokarmem lub napojami jest możliwe tylko wtedy, gdy zezwoli na to lekarz! To samo tyczy się rozrzedzania syropu sokiem i popijania natychmiast po zażyciu „dla zabicia smaku”.