
Szczególnie mocno zapalnym punktem wśród rodziców jest sprawa szczepień. Przekonała się o tym ostatnio blogerka Joanna Jaskółka. Kobieta napisała na swoim profilu na Facebooku „Matka jest tylko jedna”, co myśli o szczepieniach. A uważa, że są dobre, potrzebne i chroniące przed groźnymi chorobami zakaźnymi. Kto nie szczepi, jest bezmyślny.
Post, który wywołał internetową burzę
Starałam się problem szczepienia/nieszczepienia dzieci pozostawić wyłącznie waszej decyzji, i mimo że kilka razy ręce mi opadały, widząc zaciekłą walkę antyszczepionkowców, którzy, jedyne co mieli na swoją obronę, to dawno obalone badania Walkefielda, zagryzałam język, żeby się powstrzymać. Niemniej to już jest -najpierw koklusz, teraz odra zbiera żniwo. Niedługo pojawią się kobiety w ciąży z różyczką. A jeszcze przed nimi kilka ofiar tężca. Bo przecież nawet jeśli będzie chodził w szklanej kuli, o ona kiedyś pęknie i dziecko się skaleczy.
Tak przy okazji - pasy bezpieczeństwa w samochodzie tez mogą zabić, też mogą być niebezpieczne. Ale chyba wszyscy się zgodzą, że bezpieczniej jechać w pasach niż bez, prawda?
PS. Komentarze, wiecie jakie, mogę zmoderować. Jestem w ciąży i nie zamierzam się denerwować czyjąś bezmyślnością. Bo to jest bezmyślność. Nie szczepiąc - narażasz inne dzieci. I to przestaje być zabawne. Czytaj więcej
Ja rozumiem, że internet to nie uniwersytet, ani nie Wersal czy Klub Inteligencji Katolickiej, ale pewien poziom dyskusji obowiązuje. Nie można ani grozić ani obrażać bo to jest sprzeczne nie tylko z dobrymi obyczajami, ale przede wszystkim zabronione przez polskie prawo karne. Czy szczepionki, kolczyki czy miejsca, do których nie wolno zabierać dzieci to tematy aż tak kontrowersyjne i drastyczne, żeby aż grozić śmiercią kobiecie, która ma poglądy inne niż my? Ale zgodne z tym, co myśli ponad 90 proc. społeczeństwa – bo aż tylu rodziców szczepi w Polsce dzieci.
Będę może w mniejszości, ale nie uważam, że blogerka umieszczająca taki wpis jest całkowicie bez winy. Oczywiście nie pochwalam gróźb i nic, co tam się znalazło, ani w jakimkolwiek innym miejscu , nie jest podstawą do tego, żeby grozić jej śmiercią i jej nienarodzonemu dziecku.