Może liczymy na to, że same się nauczą. Jestem zaskoczona spotykając dzieci, które nie mówią „dzień dobry”, tylko mijają cię bez słowa udając, że nie widzą. Kilka tygodni temu wybuchła dyskusja na temat tego, czy dzieci powinny ustępować miejsca w tramwaju czy autobusie dorosłym. A jeszcze wcześniej rozmawiałam z Magdą Gessler o tym, czy nasze dzieci nie potrafią zachować się przy stole.
Trochę smutny obraz. Oczywiście nie generalizuję, znam mnóstwo dzieciaków, które znają zasady dobrego wychowania. I nie chodzi tu o to, że te dzieci są przez rodziców sterroryzowane. Nie, zwyczajnie wiedzą, jak się zachować.
Bo dobre zachowanie to jedna z podstaw funkcjonowania w społeczeństwie. To właśnie używanie grzecznościowych zwrotów, znajomość savoir vivre przy stole i wiele innych ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania świadczą o nas samych. I będą świadczyć o naszym dziecku. Bo można być rezolutnym chłopcem, czy hiper aktywną dziewczynką, ale nic nie zwalnia z obowiązku używania „przepraszam”i „dziękuję."
Oczywiście, że przykład idzie z góry. Jeśli my nie mówimy dzień dobry sąsiadce, czy ekspedientce w sklepie, to nie będzie tego robić także nasze dziecko. Jeśli posiłek spożywamy na stojąco, przed telewizorem, w pośpiechu, to nie wymagajmy od naszego dziecka, żeby w restauracji wiedziało, jak się zachować. Inwestycja w naukę dziecka dobrych manier jest bezcenna. Sami wiemy, o ile łatwiej jest wiele rzeczy załatwić, kiedy zachowujemy się odpowiednio, nie jesteśmy odbierani jak przedstawiciele grubiaństwa i chamstwa.
Kiedy zacząć uczyć dziecko zasad dobrego zachowania?
Jak najwcześniej. Już dwulatek powinien używać słów dziękuję, proszę i przepraszam. Już w tym wieku powinniśmy tłumaczyć, jakiego zachowania nie tolerujemy. Jeśli zabiera zabawki, bije się z rówieśnikami, zwracajmy uwagę, egzekwujmy odpowiednie zachowanie, w przeciwnym razie dziecko będzie myślało, że w ten sposób może postępować i nie ma w tym nic złego. Najlepiej reagować od razu, zwracanie uwagi 4-latkowi powoduje jego dezorientację. Jako to, najpierw mógł zabierać zabawki, a teraz już nie może?
Im dziecko starsze, tym więcej zasad możemy je uczyć. Przedszkolak powinien umieć posługiwać się sztućcami, wiedzieć, jak zachować się przy stole. Ma on kontakt z rówieśnikami, więc powinniśmy zadbać o to, by wiedział, że przepychanki, wyśmiewanie, czy przedrzeźnianie nie jest niczym dobrym. Podobnie jest z przerywaniem rozmowy dorosłym, na co często nie zwracamy uwagi, pozwalając dziecku wtrącać się w dyskusję lub przeszkadzać podczas rozmowy telefonicznej. Nie ma nic złego w tym, jeśli powiemy dziecku: „Proszę, poczekaj chwilę. Skończę rozmawiać i wtedy ciebie wysłucham."
Uczulajmy dzieci na poszanowanie prywatności innych. Uczmy, że nawet jeśli wchodzą do mieszkania babci, powinni zapukać. Pokazujmy, w jaki sposób okazywać szacunek osobom starszym. Oczywiście, że małe dzieci nie ustoją samodzielnie w autobusie, ale kiedy są już starsze, oczywiste dla nich powinno być ustąpienie miejsca ludziom w podeszłym wieku, czy ciężarnym kobietom. Ważne jest również zwrócenie uwagi dziecku, kiedy ono wyraża głośno negatywną opinię na temat innej osoby. Niech nie śmieszy nas: „Ale ta pani jest gruba”, nawet jeśli dziecko ma rację należy zwrócić uwagę, że wyrażanie takich opinii może sprawiać komuś przykrość.
Czy twoje dziecko jest dobrze wychowane?
A może odwróćmy pytanie, czy chcesz, by twoje dziecko było dobrze wychowane, by znanie zasad ułatwiło mu to funkcjonowanie w społeczeństwie? Sprawdź, co już potrafi.
1. Bez problemu używa zwrotów „dziękuję”, „proszę” także w stosunku do osób nieznajomych, chociażby do panie w sklepie lub kelnerki w kawiarni.
2. Mówi „dzień dobry” w wymaganych sytuacjach? Nie chodzi tylko o bliskich znajomych, mogą to być sąsiedzi, rodzice kolegów i koleżanek spotkani na ulicy. Zwrotu „dzień dobry” używamy również wchodząc do różnych lokali, biur, instytucji, widząc przed treningiem trenera.
3. Umie zachować się przy stole? Używa sztućców, nie buja się na krześle, nie wybrzydza wypluwając jedzenie, nie odchodzi od stołu w trakcie posiłku? Dziękuje z posiłek i w domu odstawia brudne naczynia?
4. Przeprasza? Umie przeprosić za swoje zachowanie, a nawet za to, gdy kogoś obcego niechcący popchnie, potrąci? Przeprasza ciebie? Rodzeństwo? Umie przeprosić, kiedy okazuje się, że postąpiło źle?
5. Szanuje starsze osoby? Nie mówi na „ty” do dorosłych (chyba, ze oni sobie tego życzą), ustępuje miejsca w tramwaju czy autobusie, pomaga, jeśli potrzebują pomocy, jak chociażby podniesienie z podłogi rzeczy, która starszej osobie upadła.
6. Nie wyśmiewają się z innych? Mowa tu o dzieciach z niepełnosprawnością, osobach chorych, z upośledzeniem? Potrafią zachować się w towarzystwie takich ludzi bez komentowania ich odmienności?
7. Nie wtrącają się w rozmowę? Potrafią zrozumieć komunikat: Poczekaj proszę, aż skończę rozmawiać. Nie przerywają nagłą potrzebą podania mu kubka. Oczywiście od tej zasady są odstępstwa w przypadku bardzo ważnych rzeczy – te należy z dzieckiem ustalić.
8. Nie przeklinają, nie bekają, nie pierdzą uznając takie zachowania za zabawne w miejscu publicznym lub w towarzystwie.
Oczywiście, że udzielając odpowiedzi na powyższe pytania trzeba wziąć pod uwagę wiek dziecka. Jeśli jednak jesteście rodzicami 10-latka lub starszego dziecka i na każde z pytań odpowiedzieliście twierdząco to naprawdę należą się Wam, rodzicom, wielkie brawa!