
Karmienie piersią to wychwalany sposób karmienia dziecka. Zalety płynące z mlekiem mamy znane są nie od dziś. Podczas karmienia dochodzi do wytworzenia wyjątkowej więzi między dzieckiem a… tatą?
Tak. Specjaliści są zgodni co do możliwości produkcji mleka przez mężczyzn. Jednak dotyczy to szczególnych okoliczności. Zarówno kobiety jak i mężczyźni posiadają w piersiach tkankę gruczołową - jednak do wytwarzania pokarmu niezbędny jest udział hormonów, bez odpowiedniej ilości prolaktyny karmienie jest niemożliwe.
Kobieta, która nie jest w ciąży, ma w swoim organizmie prawie dwa razy więcej prolaktyny niż mężczyzna. W trakcie ciąży i po niej ilość ta jest nawet 10-krotnie większa. Ilość prolaktyny w męskim organizmie również może wzrosnąć. Przykład: więźniowie z czasów II wojny światowej, cierpiący miesiącami głód. Gdy wrócili do prawidłowego odżywiania, w ich ciele hormony były produkowane szybciej, niż osłabiona wątroba zdołała je metabolizować, co wywołało laktację. Kolejną przyczyną męskiej laktacji mogą być schorzenia przysadki mózgowej i podwzgórza, odpowiadające za wydzielanie hormonów. Czytaj więcej
To pieszczotliwe określenie oznaczające "mleczarza", zostało przypisane panom, którzy karmią swoje pociechy piersią.
Męskie karmienie piersią - jak to możliwe?
Nie tylko kobiety zmagają się z niepowodzeniami z karmieniem. w 2009 roku szwedzki student, 26-letni Ragnar Bengtsson porwał się na niewiarygodny eksperyment. Postanowił rozpocząć stymulację laktatorem, tak aby rozwinęła się u niego laktacja. Eksperyment miał nawet swoje cotygodniowe relacje w programie telewizyjnym.
