Fizjoterapeuci łapią się za głowę, widząc, w jaki sposób dzieci trzymają smartfony. To prosta droga do wad kręgosłupa i innych problemów zdrowotnych. Na szczęście mają trzy proste rady, jak to szybko zmienić.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Oczywiście najlepiej, by dziecko nie korzystało z telefonu, ale umówmy się: w dzisiejszych czasach to niemalże niemożliwe. Przychodzi taki moment, że rodzice wręczają dziecku jego pierwszy wymarzony smartfon.
Poza odpowiednim zabezpieczeniem telefonu czy ustaleniem limitów ekranowych warto także zwrócić uwagę na to, jak dziecko korzysta z telefonu. I nie chodzi tu o ulubione aplikacje. Najpewniej siedzi zgarbione z pochyloną głową nad aparatem. To olbrzymi błąd!
Zadbaj o kręgosłup
Ponieważ ekran i przyciski znajdują się na tej samej płaszczyźnie, dziecko automatycznie trzyma telefon na wysokości brzucha. Aby odczytać tekst na ekranie, mocno pochyla szyję. To bardzo szkodliwa postawa dla kręgosłupa, który jest narażony na duże naprężenie.
Takie korzystanie z telefonu (także przez dorosłych) może powodować bóle pleców i szyi, ale to nie wszystko. Badania szwedzkich naukowców wykazały, że taka postawa może prowadzić do zmian zwyrodnieniowych w układzie mięśniowo-szkieletowym.
Jeśli dziecko chce korzystać z telefonu, koniecznie naucz je dobrych nawyków. Pokaż te trzy bardzo wygodne pozycje zaproponowane przez fizjoterapeutów:
siad, łokcie oparte na kolanach, wyciągnięty i prosty kręgosłup tworzący linię prostą z głową;
siad, proste plecy, jedna ręka podpiera drugą rękę, która trzyma telefon na linii wzroku;
leżenie na podłodze z nogami opartymi o ścianę, telefon na wysokości twarzy.