Nie tylko na zmęczenie i brak odporności. Oto dlaczego warto pić sok z czarnej porzeczki (PRZEPIS)

Trwa właśnie sezon na czarną porzeczkę. Dlaczego warto ją docenić? Bo kolejne badania potwierdzają, że to prawdziwa "bomba” witamin i minerałów. Czarna porzeczka jest doskonałym źródłem witaminy C – zaledwie 50 g owoców pokrywa ponad 100 proc. dziennego zapotrzebowania na tę witaminę.

Oczyszcza organizm, wzmacnia odporność

Zawierają ponadto witaminy A, E, z grupy B oraz wapń, żelazo, potas, magnez, cynk. To sprawia, że czarna porzeczka sprawdza się przy wszelkiego rodzaju infekcjach wirusowych, zapobiegając jej rozwojowi.

Czarną porzeczkę warto też jeść w stanach wyczerpania, przemęczenia, niedokrwistości, a jej regularne spożywanie pomaga również w usuwaniu toksyn z organizmu. Zawiera bowiem flawonoidy, które mają zdolność wiązania metali ciężkich, przez co działają oczyszczająco. Dodatkowo dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym zapobiegają wzrostowi bakterii w drogach moczowych.

Jest też urodowy aspekt spożywania czarnych porzeczek. Świetnie sprawdzą się, gdy zmagasz się z nadmiernym wypadaniem włosów. Zawierają kwas tłuszczowy - gamma-linolenowy (GLA), który nie tylko wzmacnia włosy, ale też zapobiega ich rozdwajaniu i łamliwości.

Składniki:
4 kilogramy czarnej porzeczki,
2 l wody
½ kg cukru

Sposób przygotowania:
Czarną porzeczkę wymyj pod bieżącą wodą, oczyść, przełóż do garnka. Zalej wodą i podgrzewaj na średnim gazie, aż zacznie puszczać sok. Zmniejsz ogień, bo nie wolno jej zagotować. Następnie sok przecedź np. przez gazę do innego garnka, dodaj cukier, podgrzewaj na małym ogniu. Gotuj ok. 1 godziny. Przelej do butelek, pasteryzuj ok. 15 minut.