Wędzidełko podjęzykowe potrafi przysporzyć niemałych kłopotów. Dzieci, u których jest zbyt krótkie, mają problemy z wymawianiem głosek: t, d, n, l, r, sz, rz, cz, dż. Jednak zanim dziecko zacznie mówić, może powodować wady zgryzu, dlatego warto się mu przyjrzeć.
Co to jest wędzidełko podjęzykowe
Wędzidełko podjęzykowe jest niewielkim fałdem błony śluzowej o włóknistej strukturze. Zlokalizowane jest pod językiem. Jego drugi koniec jest przymocowany do dna jam ustnej. Kiedy jest zbyt krótkie i sztywne lub przymocowane nieprawidłowo, może powodować szereg trudności.
Zagięte ząbki
Już, kiedy
dziecko zaczyna ząbkować, można zauważyć patologiczne skrócenie wędzidełka. Jeśli jest mocno przyczepione do tylnej ściany dolnych dziąseł, może powodować nieprawidłowy rozwój zgryzu.
Dojne jedynki dziecka są zagięte do środka.
"Wędzidełko 4 stopnia z mocnym przyczepem umocowanym na dolnym dziąśle, do tego nieprawidłowa pozycja i kształt języka powoduje charakterystyczne rotowanie zębów do środka, to tzw. pull syndrome" (z ang. syndrom ściągnięcia), czytamy na profilu LogoPatka na Facebook. Charakterystyczne podciągnięcie zębów do środka kształtuje wadę zgryzu.
Leczenie pull syndrome
Wykonuje się bezbolesny zabieg tzw. frenotomii, czyli uwolnienia wędzidełka, poprzez podcięcie go. Dopiero w dalszym postępowaniu wprowadza się leczenie ortodontyczne. Czyli np. aparat ortodontyczny, który ma na celu przywrócenie prawidłowego kształtu zgryzu dziecka.